GUS wskazuje na główne czynniki wzrostu gospodarczego w 2019 r.

Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego w 2019 r. był popyt krajowy. Na PKB pozytywnie oddziaływało spożycie i inwestycje - podał dzisiaj Główny Urząd Statystyczny. Ze wstępnych wyliczeń GUS wynika, że w ub.r. PKB był realnie wyższy o 4 proc. wobec 2018 r.

Według opublikowanego przez GUS wstępnego szacunku, produkt krajowy brutto w 2019 r. był realnie wyższy o 4 proc. w porównaniu z 2018 r., wobec wzrostu o 5,1 proc. rok wcześniej, podawanego w cenach stałych roku poprzedniego.

Prezes GUS Dominik Rozkrut powiedział na konferencji, że w publikacji wstępnych szacunków urzędowi bardziej zależy na pokazaniu tempa zmian, niż na dokładności danych.

- Informacje dotyczące 2019 r. cały czas są pozyskiwane i dane będą uszczegóławiane - dodał.

Z wyliczeń GUS wynika, że głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego pozostawał popyt krajowy.

- Pozytywnie oddziaływało spożycie i popyt inwestycyjny. Dodatni był także wpływ eksportu netto

podał urząd.

W 2019 r. popyt krajowy wzrósł realnie o 3,8 proc., przy wzroście o 5,3 proc. w 2018 r. Spożycie ogółem było o 4 proc. wyższe niż w 2018 r., kiedy notowano wzrost o 4,1 proc., w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych zwiększyło się o 3,9 proc., przy wzroście o 4,3 proc. w 2018 r.

GUS wyliczył, że eksport wzrósł o 5,9 proc. rok do roku, przy wzroście importu 3,5 proc. rdr. Obroty towarowe z zagranicą wzrosły w słabszym tempie niż w analogicznym okresie 2018 r.

- Wymiana zamknęła się dodatnim saldem wobec ujemnego przed rokiem. Wyższe niż rok wcześniej były obroty z większością grup krajów, obniżył się jedynie import z krajów Europy Środkowo–Wschodniej - ogłosił urząd.

- W 2019 r. obserwowano dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy. Na koniec grudnia 2019 r. bezrobocie rejestrowe osiągnęło 5,2 proc., przy 5,8 proc. na koniec 2018 r.

powiedział prezes GUS.

Wedle ogłoszonych danych statystycznych wzrosła zarówno liczba pracujących w gospodarce narodowej (o ok. 1 proc. rok do roku), jak i przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw (2,7 proc. rok do roku).

Prezes przyznał, że mimo tego, iż najniższą stopę bezrobocia odnotowano w Wielkopolsce (2,8 proc.), to cieszą spadki bezrobocia w regionach takich jak Warmia i Mazury, gdzie poziom bezrobocia spadł o 1,4 pkt proc., do 9 proc.

- Wzrost przeciętnych miesięcznych nominalnych wynagrodzeń brutto w sektorze przedsiębiorstw był słabszy niż przed rokiem. Nasilenie dynamiki cen konsumpcyjnych wpłynęło na spowolnienie tempa wzrostu siły nabywczej płac - podał GUS.

Średnia pensja w sektorze przedsiębiorstw w 2019 r. to 5169,06 zł brutto, co daje wzrost rok do roku o 6,5 proc., przy wzroście 7,1 proc. w 2018 r. Wzrost siły nabywczej osiągnął 4,1 proc. - wynika ze wstępnych szacunków.

W 2019 r. przyspieszyła dynamika cen konsumpcyjnych. GUS podał, że szybciej rosły ceny usług niż ceny towarów, a średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ukształtował się na poziomie założonym w ustawie budżetowej: 2,3 proc.

- Znacznie przyspieszył wzrost ceny żywności i napojów bezalkoholowych, wg naszych szacunków wyniósł 4,9 proc.

powiedział prezes.

- Zwolnił za to wzrost cen związanych z mieszkaniem - do 1,4 proc. oraz związanych z transportem do 0,7 proc. - dodał.

Dużo słabsza niż w 2018 r. była natomiast dynamika cen w zakresie transportu, mniej wzrosły również ceny - poinformował urząd.

Źródło

Skomentuj artykuł: