Strategia Karpacka może sprawić, że obszar Karpat zacznie się dynamicznie rozwijać – mówiła w niedzielę w Krasiczynie (Podkarpackie) minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Jej zdaniem region ten ma ogromny potencjał rozwoju.
Minister była gościem panelu poświęconego rozwojowi Karpat, który odbywał się w ramach trwającej od soboty w Krasiczynie konferencji „Europa Karpat”.
Jarosińska-Jedynak przypomniała, że prace na Strategia Karpacką trwają od 2016 r. Przygotowując ten dokument, brane są pod uwagą różne założenia - m.in. to, że region ten cechuje się niskim rozwojem gospodarczym, wynoszącym poniżej 50 proc. unijnego PKB - mówiła.
„Ale z drugiej strony region Karpat ma ogromny potencjał rozwoju”
Minister powiedziała, że w piątek w Przemyślu (Podkarpackie) odbyło się inauguracyjne posiedzenie Karpackiej Rady Wykonawczej (KRW), która ma ułatwić spójne i efektywne prowadzenie dalszych prac nad Strategią Karpacką.
Karpacka Rada Wykonawcza (Carpathian Executive Board) złożona jest z przedstawicieli ministerstw Polski, Węgier, Ukrainy i Słowacji, czyli państw-sygnatariuszy deklaracji podpisanej w Krynicy w 2018 r.
Jarosińska-Jedynak podkreśliła, że głównym celem KRW jest planowanie dalszych działań zmierzających do przyjęcia piątej strategii makroregionalnej UE, czyli właśnie Strategii Karpackiej.
„Rada ma lobbować za tym, aby strategia została przyjęta jak najszybciej przez KE”
Na posiedzeniu inauguracyjnym KRW przedstawiono główne zadania rady. Chodzi m.in. o rozpoczęcie formalnego procesu dot. Strategii Karpackiej oraz uruchomienie prac Komisji Europejskiej w tym zakresie, a także zachęcenie pozostałych państw karpackich do udziału w staraniach nad powołaniem Strategii. Wśród państw zainteresowanych przystąpieniem do tego grona minister wymieniła m.in. Rumunię, Serbię i Mołdawię.
Kolejnym filarem działalności rady jest, jak wskazała szefowa resortu, przygotowanie merytoryczne i organizacyjne do wdrażania strategii makroregionalnej. Omawiano także kwestię poszukiwania źródeł finansowania strategii.
Zdaniem Jarosińskiej-Jedynak projekty w ramach Strategii Karpackiej mogą być finansowane nie tylko z programów lokalnych, ale powinny zostać zapisane w unijnych programach centralnych, takich jak Horyzont Europa.
„Bardzo nam na tym zależy”
Strategia Karpacka, jak mówiła minister, wzmocni konkurencyjność i atrakcyjność regionu, ograniczy też odpływ mieszkańców poprzez podniesienie jakości życia w Karpatach. Kolejnym efektem strategii ma być dynamiczny i zrównoważony rozwój tego obszaru. Ponadto, umożliwi wspólne inwestycje infrastrukturalne (np. Via Carpatia), poprawiające komunikację regionów karpackich.
Strategia Karpacka może też poprawić bezpieczeństwo na wschodniej granicy UE.
Starania na rzecz utworzenia Strategii Karpackiej trwają od wielu lat. W grudniu 2019 r. Komitet Regionów większością głosów przyjął opinię nt. powstania makroregionalnej Strategii dla Karpat. W opinii, której autorem był marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, podkreślono unikatowe zasoby Karpat - bogactwo przyrodnicze, unikalne wielokulturowe dziedzictwo, zasoby ludzkie oraz wspólną tożsamość społeczności górskich.
Karpaty zajmują powierzchnię 190 tys. km kwadratowych i są po Alpach drugim co do wielkości obszarem górskim w Europie. Mieszka tam ok. 68 mln ludzi.
W konferencji w Krasiczynie, która zakończy się w niedzielę, udział biorą przedstawiciele parlamentów, administracji rządowej, naukowcy, eksperci i analitycy z 11 krajów - m.in. z państw Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Słowacji i Węgier), Litwy, Białorusi i Ukrainy.