NBP pokazał dane. Analitycy o "bezprecedensowej skali poprawy"

Ostatnie niecałe dwa lata przyniosły bezprecedensową skalę poprawy równowagi zewnętrznej – ocenili ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych NBP. Wskazali, że deficyt obrotów bieżących wynoszący -3,1 proc. PKB w czerwcu 2022 r. zmienił się w nadwyżkę rzędu 1,6 proc. PKB w grudniu 2023 r.

We wtorek Narodowy Bank Polski podał dane o rachunku bieżącym w grudniu 2023 r. Wynika z nich, że w grudniu saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 0,1 mld zł (24 mln euro), zaś wynik za cały rok był dodatni i wyniósł blisko 54,58 mld zł (11,9 mld euro). Jak wskazano w komentarzu PKO BP, w ujęciu dwunastomiesięcznym nadwyżka obrotów bieżących sięgnęła na koniec grudnia 1,6 proc. PKB w stosunku do 1,4 proc. PKB na koniec listopada.

„Oczekiwaliśmy, że 2023 r. zamknie się nadwyżką w obrotach bieżących na poziomie 1,5 proc. PKB, faktyczne dane nawet nieznacznie przebiły nasze prognozy. W porównaniu do szczytów deficytu (-3,1 proc. PKB w czerwcu 2022 r.) ostatnie niecałe dwa lata przyniosły bezprecedensową skalę poprawy równowagi zewnętrznej. Oczekujemy, że w I poł. 2024 r. nadwyżka będzie jeszcze rosnąć, do ok. 2 proc. PKB. W dalszej pespektywie odbudowa popytu krajowego ustabilizuje ją na nieco niższym poziomie, ok. 1-1,5 proc. PKB” 

ocenili ekonomiści PKO BP.

W komentarzu banku zwrócono uwagę, że grudniowy wynik oznacza, że pogorszenie się salda rachunku obrotów bieżących wyraźnie się obniżyło i że był to pierwszy od kwietnia br. deficyt. Dodano, że deficyt z grudnia ub.r. jest „wyraźnie płytszy niż miało to miejsce rok wcześniej”.

„Obok typowego dla grudnia pogłębienia deficytu rachunku dochodów pierwotnych na niekorzystny wynik wpłynęło też wyraźnie pogorszenie rachunku handlowego, na którym deficyt wyniósł 556 mln euro” – wskazano w komentarzu.

Ekonomiści PKO BP ocenili, że w obrotach towarowych „rozczarowały zarówno wyniki eksportu jak i importu”. Stwierdzili, że spadek eksportu o 6 proc. w ujęciu rocznym jest najsłabszym wynikiem od początku pandemii. Dodali, że według NBP spadek eksportu objął wszystkie kategorie, ale najsilniejszy był m.in. w towarach konsumpcyjnych i inwestycyjnych, których eksport w poprzednich miesiącach zaczynał stopniowo rosnąć.

„Dodatkowo, chociaż wzrósł eksport pojazdów, to zmniejszył się eksport części motoryzacyjnych, dominujących w sprzedaży zagranicznej branży automotive. Po stronie importu w dalszym ciągu najsilniejsze spadki dotyczą paliw (głównie efekt cenowy), jednak obniżyły się także zakupy dóbr zaopatrzeniowych, inwestycyjnych i części, co NBP wiąże m.in. z ograniczeniem eksportu (krajowy eksport charakteryzuje wysoka importochłonność)” – dodano w komentarzu PKO BP.

Ekonomiści banku zwrócili uwagę, że nadwyżka w usługach, liczona w ujęciu dwunastomiesięcznym, obniżyła się kolejny miesiąc z rzędu. „Od II kw. 2023 r. tempo wzrostu rozchodów w handlu usługami przewyższa tempo wzrostu przychodów” – stwierdzono w komentarzu PKO BP.

Źródło

Skomentuj artykuł: