Rząd Niemiec znacznie obniżył prognozę wzrostu PKB na 2025 r. Minister gospodarki Robert Habeck ogłosił, że rząd spodziewa się w tym roku niewielkiego wzrostu gospodarczego na poziomie 0,3 proc. Jesienią ustępująca koalicja prognozowała wzrost PKB na poziomie 1,1 proc.
O planowanym obniżeniu rządowej prognozy wzrostu gospodarczego na 2025 r. poinformował w ubiegłym tygodniu jako pierwszy dziennik ekonomiczny "Handelsblatt".
W swojej wcześniejszej prognozie na ten rok rząd RFN spodziewał się pozytywnych efektów "inicjatywy na rzecz wzrostu" - przypomniała agencja dpa. Planowano m.in. zachęty dla inwestycji i wsparcie finansowe rządu na rzecz niższych cen energii elektrycznej. Jednak po rozpadzie koalicji rządowej socjaldemokratów (SPD), Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie inicjatywy te nie zostały wdrożone.
W raporcie gospodarczym na 2025 r. stwierdzono, że wzrosło ryzyko związane z handlem zagranicznym. Niemiecki rząd spodziewa się też niewielkiego spadku eksportu.
Większy wzrost niemieckiej gospodarki - na poziomie 1,1 proc. - spodziewany jest w 2026 r. Jednak jeszcze jesienią 2024 r. rządowa prognoza wynosiła 1,6 proc.
Rząd spodziewa się średniej rocznej stopy inflacji na poziomie 2,2 proc. Jest to zgodne z celem Europejskiego Banku Centralnego wynoszącym 2 proc. - przypomniała dpa. Spowolnienie gospodarcze będzie też coraz bardziej odczuwalne na rynku pracy. W ubiegłym roku wzrosła liczba upadłości wśród firm. Niemiecki rząd spodziewa się, że wzrośnie też liczba bezrobotnych.
W 2024 r. niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. i był to drugi rok z rzędu, kiedy nastąpił spadek PKB. W 2023 r. gospodarka Niemiec skurczyła się o 0,3 proc.