Naruszenie przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej było jednym z powodów zwołania spotkania ministrów finansów grupy G7. Kraje omówiły m.in. dalsze sankcje na Moskwę oraz dalsze wykorzystywanie takich rozwiązań jak limity cen ropy z Rosji.
„Coraz bardziej agresywna postawa Rosji, w tym ostatnie bombardowania na Ukrainie i naruszenie w środę polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony oraz brak skłonności Rosji do przerwania ognia były przyczyną tego spotkania” – napisano w komunikacie kanadyjskiego ministerstwa finansów. Kanada przewodniczy pracom G7 w 2025 roku.
Na spotkaniu uzgodniono przyśpieszenie rozmów na temat użycia zamrożonych rosyjskich aktywów do finansowania obrony Ukrainy oraz na temat poszukiwania „innych mechanizmów” zwiększenia finansowania pomocy dla Ukrainy.
Ministrowie omówili też możliwości zaostrzenia sankcji gospodarczych tak, by bardziej ograniczyły Rosji możliwości finansowania wojny. Wśród dyskutowanych rozwiązań znalazły się m.in. cła na kraje, które umożliwiają Rosji dalsze prowadzenie wojny oraz szersze wykorzystanie takich decyzji, jak niedawne zmniejszenie limitów cenowych na rosyjską ropę przez Kanadę, UE i Wielką Brytanię. Ottawa, Bruksela i Londyn ustaliły, że będą maksymalnie płacić za baryłkę rosyjskiej ropy nie 60 dolarów amerykańskich, jak dotychczas, ale 47,6.
Limity dotyczą ropy transportowanej drogą morską, a firmy z sektora ubezpieczeń nie mogą zawierać umów ubezpieczenia tankowców, jeśli cena rosyjskiej ropy przekracza przyjęty limit. Konsekwencją dla właścicieli tankowców jest pokrywanie strat z własnej kieszeni. W skład grupy G7 wchodzą Kanada, Japonia, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania i USA, w pracach G7 bierze udział Unia Europejska jako organizacja.
Minister spraw zagranicznych Kanady Anita Anand poinformowała w piątek, że ambasador Rosji Oleg Stepanow został wezwany w celu „wyrażenia oficjalnego potępienia”, gdy w środę rosyjskie drony znalazły się nad Polską.
„Kiedy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, naruszyły również przestrzeń powietrzną NATO” – napisała Anand w oświadczeniu.