Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że nie słyszał o tym, by pomysł wprowadzenia podatku od pustostanów był poważnie dyskutowany w gronie koalicyjnym. Zaznaczył, że trwa natomiast obecnie rozmowa o tym, jak "rozwiązać kwestie mieszkaniowe".
Hołownia - zarazem lider wchodzącej w skład rządzącej koalicji Polski 2050 - był pytany, czy według jego wiedzy jest przygotowywany projekt wprowadzenia podatku od pustostanów.
Marszałek Sejmu powiedział, że obecnie trwa w koalicji - bez udziału mediów - rozmowa o tym, jak "rozwiązać kwestie mieszkaniowe", które stały się jednymi z najważniejszych tematów w kraju.
Podkreślił, że "są różne pomysły i różne rozmowy, które trwają na różnych forach rządowych".
"Mam nadzieję, że możemy oczekiwać od naszych koleżanek i kolegów rozwiązań, zanim siądziemy do procedowania budżetu, do debaty budżetowej i głosowań, jest iskierka nadziei, że to nam się uda" - powiedział Hołownia.
Jak zaznaczył, "każdy z nas się już powiedział tysiąc razy jakie ma stanowisko i teraz trzeba zrobić robotę i pokazać wspólne rozwiązanie".
"Ale nie słyszałem, by ten pomysł był - jest ciekawy - by był jakoś dyskutowany poważnie w gronie koalicyjnym do tej pory, nie słyszałem o tym"
- podkreślił marszałek Sejmu.
W ubiegłą sobotę wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski podczas konwencji Lewicy "Mieszkanie Prawem Nie Towarem" w Krakowie zapowiedział rozpoczęcie dyskusji z samorządami na temat wprowadzenia podatku od pustostanów. Podatek taki – wyjaśnił wiceminister – samorządy mogłyby wprowadzać na obszarach, gdzie występują największe trudności na rynku mieszkaniowym. Z kolei w połowie sierpnia szef MRiT Krzysztof Paszyk mówił, że wprowadzenie podatku od pustostanów powinno być brane pod uwagę.