Polski Ład - jesień pod znakiem programowej ofensywy. Wiele projektów już czeka

Jesienią będzie mocna ofensywa legislacyjna związana z Polskim Ładem tak, by przepisy, które muszą wejść w życie od nowego roku, jak ustawy podatkowe, miały odpowiednio długie vacatio legis, ok. sześciu miesięcy - zapowiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

W sobotę ogłoszono założenia Polskiego Ładu, czyli nowego programu społeczno-gospodarczego na okres po pandemii firmowanego przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę. Fundamenty programu to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.

W Programie Pierwszym Polskiego Radia Buda przekazał, że część projektów ustaw związanych z Polskim Ładem jest gotowa.

- Mamy prawie gotową ustawę o planowaniu przestrzennym, co się przełoży na możliwość budowy niewielkich domów jednorodzinnych bez pozwoleń. Mamy szereg przepisów umożliwiających rozszerzenie programu Maluch plus. Ustawy podatkowe też są praktycznie gotowe - wyliczył.

Podkreślił, że choć ogłoszenie Polskiego Ładu było przekładane, cały czas toczyły się prace nad szczegółami rozwiązań.

- Jesień to będzie taka mocna ofensywa legislacyjna, żeby przepisy, które muszą wejść w życie od nowego roku, jak ustawy podatkowe, miały odpowiednio długie vacatio legis, ok. sześciu miesięcy. Te projekty jako pierwsze będą wystawione do legislacji, może jeszcze w wakacje. Poza tym najlepiej wprowadzać ustawy podatkowe od początku roku

 - zauważył wiceminister.

Poinformował, że systemowe zmiany w służbie zdrowia mają być wprowadzane w przyszłym roku, natomiast pierwsze kroki w tej sprawie będą poczynione jeszcze w tym roku.

Buda potwierdził również, że rząd przygotowuje promesy finansowe, które mają pozwolić na wcześniejsze uruchamianie projektów realizowanych ze środków Krajowego Planu Odbudowy, zanim fundusze realnie do nas trafią.

- Jest wiele inwestycji, na których nam bardzo zależy. Będziemy je przeprowadzać bez względu na wszystko. Jest taki plan, by dać sygnał i upoważnienie poszczególnym resortom i podmiotom odpowiedzialnym za reformy i inwestycje, by rozpoczęły realizację

powiedział Buda.

Argumentował, że zgromadzenie dokumentacji czy wybór oferentów to długotrwałe procedury.

- Nie ma co tracić czasu. Wczoraj zorganizowałem taką naradę ze wszystkimi zainteresowanymi. Wystąpimy, myślę, że dziś lub jutro, z takim sygnałem od ministra Kościńskiego, by wszystkie resorty, mając zapewnienie finansowania, startowały z tymi programami - oświadczył wiceminister.

Źródło

Skomentuj artykuł: