Honda i Nissan przeprowadziły wstępne rozmowy na temat potencjalnej fuzji, która pomogłaby im konkurować z producentami pojazdów elektrycznych (EV), szczególnie w Chinach. Obaj japońscy producenci samochodów zgodzili się na zbadanie strategicznego partnerstwa w zakresie pojazdów elektrycznych.
Do ewentualnej fuzji ma dojść w momencie, gdy wiele marek samochodowych zmaga się z rosnącą konkurencją, ponieważ branża przechodzi z pojazdów benzynowych i wysokoprężnych na elektryczne, a produkcja w Chinach kwitnie.
Honda i Nissan nie zaprzeczyły tym informacjom, o których jako pierwszy poinformowała japońska gazeta biznesowa „Nikkei”, ale oświadczyły, że „nie jest to coś, co zostało ogłoszone przez żadną z firm”. Rozmowy mają być ponoć na wczesnym etapie i nie ma gwarancji, że porozumienie zostanie osiągnięte.
Według japońskiego kanału telewizyjnego TBS obie firmy już w przyszłym tygodniu mają oficjalnie potwierdzić, że przeprowadziły rozmowy.
Zdaniem analityków rynku motoryzacyjnego potencjalna fuzja między drugim i trzecim japońskim producentem samochodów może być skomplikowana z kilku powodów.
Jakakolwiek umowa prawdopodobnie znajdzie się pod intensywną kontrolą polityczną w Japonii, ponieważ może doprowadzić do poważnych redukcji zatrudnienia. Nissan prawdopodobnie stanie również przed koniecznością zerwania sojuszu z francuskim producentem samochodów Renault.
Honda i Nissan zgodziły się w marcu na współpracę w zakresie pojazdów elektrycznych, a w sierpniu pogłębiły swoje więzi, zgadzając się na współpracę w zakresie akumulatorów i innych technologii.
„Nikkei” poinformował również, że Nissan i Honda mogą ostatecznie włączyć Mitsubishi do potencjalnej współpracy. Nissan jest największym udziałowcem Mitsubishi.
Akcje Nissana wzrosły w środę w Tokio o ponad 23%. Akcje Hondy spadły o około 3%, podczas gdy akcje Mitsubishi skoczyły o prawie 20%.
Eksperci zwracają uwagę, że Honda i Nissan tracą udział w rynku w Chinach, które w listopadzie odpowiadały za prawie 70% globalnej sprzedaży pojazdów elektrycznych.
Obie marki miały łączną globalną sprzedaż na poziomie 7,4 miliona pojazdów w 2023 roku, ale mają trudności z konkurowaniem z tańszymi producentami pojazdów elektrycznych, takimi jak BYD, który odnotował wzrost kwartalnych przychodów, pokonując w październiku po raz pierwszy Teslę.