Za pilną kwestię uważam przyśpieszenie wydawania pozwoleń na pracę dla pracowników, którzy nie mają polskiego paszportu - podkreślił nowo mianowany wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. Nowy wojewoda przez ostanie dwie kadencje był senatorem.
Premier Mateusz Morawiecki w czwartek wręczył akt powołania wojewodzie dolnośląskiemu Jarosławowi Obremskiemu. W miniony piątek dolnośląska rada regionalna PiS zarekomendowała jego kandydaturę na to stanowisko. W głosowaniu, w którym wzięły udział 23 osoby, Obremskiego poparły 22.
„Za pilną kwestię uważam przyśpieszenie wydawania pozwoleń na pracę dla pracowników, którzy nie mają polskiego paszportu. To jest tak na poziomie taktycznym pod objęciu stanowiska wojewody najpilniejsza i najtrudniejsza sprawa” - zapowiedział Obremski.
Jak dodał, ważną kwestią jest też spowodowanie, by szybciej wydawano pozwolenia związane z inwestycjami. „Ważną kwestią jest to, by wszelkiego rodzaju pozwolenia, zwłaszcza te związane z inwestycjami, były jak najszybciej rozpatrywane, żeby nie wstrzymywać inwestycji. To są takie dwie rzeczy, które uważam organizacyjnie są ważne” - podkreślił.
W ostatnich wyborach Obremski kandydował z poparciem PiS do Senatu, ale przegrał z Bogdanem Zdrojewskim z PO. W poprzedniej kadencji w 2015 roku zdobył mandat też z poparciem PiS, choć nie jest członkiem partii, ale należał do parlamentarnego klubu PiS.
W 2011 roku mandat senatora zdobył z komitetu „Samorządowcy do Senatu”. Wcześniej był m.in. wiceprezydentem Wrocławia, radnym, przewodniczącym Rady Miejskiej Wrocławia. W latach 80. w trakcie studiów we Wrocławiu działał w podziemiu, w samorządzie studenckim, opozycji i w duszpasterstwie. Ma 57 lat.
