Przedstawiony przed tegorocznym Światowym Forum Gospodarczym (WEF) w Davos raport jego organizatorów na temat globalnych zagrożeń po raz pierwszy wymienia na pięciu czołowych miejscach wyłącznie ryzyka o charakterze ekologicznym - zauważa Reuters.
Raporty takie publikowane są corocznie na podstawie opinii, zbieranych wśród ekspertów oraz osobistości ze świata polityki i gospodarki. Raporty opracowywane są przez WEF wspólnie z koncernem ubezpieczeniowym Zurich i firmą doradztwa ubezpieczeniowego Marsh & McLennan.
"Krajobraz polityczny jest spolaryzowany, poziom mórz wzrasta i szaleją związane z czynnikami klimatycznymi pożary. Mamy rok, w którym światowi politycy muszą współpracować ze wszystkimi grupami społecznymi w celu naprawienia i ponownego ożywienia naszego systemu kooperacji - nie dla krótkotrwałych korzyści, lecz po to, by sprostać dotyczącym nas stałym zagrożeniom" - wskazał w raporcie prezes WEF Borge Brende. Dodał, że ma jednak także dobrą wiadomość, a mianowicie taką, że "pole do działania jest wciąż otwarte, jeśli nawet nie na długo".
Podobnie jak w latach poprzednich za największe zagrożenie tegoroczny raport uznaje ekstremalne zjawiska pogodowe w rodzaju powodzi i burz. Na kolejnych miejscach stawia fiasko ochrony klimatu i dostosowania się do zmian klimatycznych, katastrofy naturalne takie, jak wybuchy wulkanów i trzęsienia ziemi, znaczne zmniejszenie się bioróżnorodności i załamanie się ekosystemu oraz spowodowane przez człowieka szkody i katastrofy ekologiczne.
"Świat nie może czekać, aż rozwieje się spowijająca globalną politykę i światową gospodarkę mgła niepewności" - wskazuje raport. Brende wymienił w tym kontekście wojnę handlową między USA i Chinami, narastający ciężar ogólnoświatowego zadłużenia oraz osłabienie dynamiki ekonomicznej przede wszystkim w najsilniejszych gospodarczo państwach.
W tegorocznym Światowym Forum Gospodarczym, które odbędzie się w Davos w dniach od 21 do 24 stycznia pod hasłem "Partnerzy na rzecz zrównoważonego i spójnego świata", weźmie udział niemal 3 tys. osób ze 117 krajów, w tym 53 szefów państw lub rządów. Swą obecność zapowiedzieli między innymi prezydent USA Donald Trump, kanclerz Niemiec Angela Merkel, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i brytyjski następca tronu książę Karol. Polskę będzie reprezentował prezydent Andrzej Duda.