II połowa roku powinna być lepsza w przemyśle – wynika z komentarza ekonomistów PKO BP do danych GUS. Spodziewają się oni także poprawy w budownictwie.
Produkcja przemysłowa w czerwcu spadła o 0,1 proc. w ujęciu rocznym a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 1,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Według ekonomistów PKO BP, „dane są mieszane”, ale „ogólny obraz pozostaje wg nas całkiem solidny”.
„W czerwcu wzrost odnotowano jedynie w 17 z 34 działów przemysłu, co świadczy o szerokim pogorszeniu koniunktury. Najlepiej wypadły branże produkujące dobra inwestycyjne (5,0 proc. r/r) – zwłaszcza produkcja pojazdów samochodowych, która wzrosła o 5,9 proc. r/r. Dobrze radziły sobie również produkcja wyrobów elektronicznych i optycznych (4,3 proc. r/r) oraz maszyn i urządzeń (3,1 proc. r/r). Jednocześnie produkcja pozostałego sprzętu transportowego silnie się skurczyła. W sektorze dóbr konsumpcyjnych wyniki były słabe – produkcja dóbr nietrwałych, głównie spożywczych, nieznacznie wzrosła (0,1 proc. r/r), przy spadku w odzieży, natomiast produkcja dóbr trwałych spadła o 2,4 proc. r/r, pomimo poprawy w meblarstwie. Wśród producentów dóbr zaopatrzeniowych (-1,8 proc. r/r) wyróżniła się branża metalowa, która odnotowała wzrost. Z kolei produkcja chemikaliów oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych spadła”
– czytamy w komentarzu PKO BP do danych GUS.
Ekonomiści banku dodali, że pozytywnie wypadły branże eksportowe ze względu na wysoką produkcję dóbr inwestycyjnych. Podkreślili, że nadal słabo sobie radzą producenci energii.
GUS podał także, że produkcja budowlano-montażowa w czerwcu 2025 r. wzrosła o 2,2 proc. w ujęciu rocznym, a w stosunku do maja powiększyła się o 10,3 proc.
„Największym zaskoczeniem był wzrost o 8 proc. r/r w budowie budynków, który nastąpił po wcześniejszym spadku o 9 proc. r/r. Roboty specjalistyczne wzrosły aż o 20,8 proc. r/r, co sugeruje rozpoczynanie nowych projektów i możliwe trwałe ożywienie w budownictwie. Jedynym słabym punktem była inżynieria lądowa, gdzie produkcja spadła o 11 proc. r/r.” – czytamy w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku ocenili, że czerwcowy spadek produkcji przemysłowej pokazuje, że sektor wciąż zmaga się z problemami.
„Średnioterminowe perspektywy przemysłu pozostają jednak umiarkowanie optymistyczne. Branża motoryzacyjna, napędzana rosnącym popytem na pojazdy elektryczne i baterie, zwiększy produkcję. Producenci maszyn skorzystają z funduszy unijnych na robotyzację. Firmy budowlane powinny już wyraźniej odczuć pozytywne skutki częściowego uruchomienia projektów współfinansowanych z KPO oraz będą beneficjentami rosnącego popytu na obiekty infrastruktury wojskowej. Dlatego II poł. 2025 r. widzimy w jaśniejszych kolorach”
– czytamy w komentarzu PKO BP.