Unia Europejska zostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi czy krajami Azji pod względem technologicznych wyzwań. To jeden z wniosków zawartych w drafcie rocznego raportu na temat jednolitego rynku i konkurencyjności na 2025 r., który wkrótce ma zostać opublikowany przez Komisję Europejską, a do którego dotarło Politico. Autorzy raportu
wskazują, że Unia Europejska pozostaje w tyle za swoimi konkurentami – Chinami oraz Stanami Zjednoczonymi – w obszarach cyfrowych i wykorzystaniu nowoczesnych technologii. Jednym z przejawów tego zjawiska jest niski poziom robotyzacji w przemyśle europejskim - napisał Filip Leśniewicz w Tygodniku Gospodarczym PIE, nr 3/2025.
Jak podkreśla ekspert, gęstość robotyzacji, tj. liczba robotów przemysłowych przypadająca na 10 tys. pracowników przemysłu, wynosiła w 2023 r. w Unii Europejskiej 167, w tym m.in. 270 w Niemczech, 148 we Francji i 61 w Polsce. Najwyższe wyniki w tej kategorii odnotowały kraje azjatyckie. Dla liderującej Korei Płd. wskaźnik ten wyniósł 725 robotów. U dwóch największych gospodarczych konkurentów UE, tj. w USA oraz w Chinach wskaźnik ten wyniósł odpowiednio 204 oraz 470 robotów. Należy jednak przy tym zwrócić uwagę, że dane dla Chin liczone były według innej metodologii wykorzystywanej przez Międzynarodową Federację Robotyki (MFR).
- W 2023 r. na świecie w sektorze przetwórstwa przemysłowego działało ponad 3,47 mln robotów przemysłowych – pisze dalej Leśniewicz. - Udział robotów wykorzystywanych w Unii Europejskiej stanowił 15 proc. tej liczby, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych i Korei Płd. udział ten wynosił po 9 proc. Japonia odpowiadała za 12 proc. globalnej liczby robotów, natomiast największy odsetek – aż 41 proc. – przypadł na Chiny. W efekcie, trzy azjatyckie kraje (Chiny, Japonia i Korea Płd.) posiadały łącznie ponad 60 proc. wszystkich robotów wykorzystywanych w przemyśle na świecie. Te proporcje mogą jeszcze bardziej zmienić się na korzyść Azji. Jak pokazują dane dotyczące instalacji nowych robotów, Chiny, Japonia i Korea Płd. odpowiadały prawie za 70 proc. nowo zainstalowanych robotów w przemyśle w 2023 r.
Autorzy raportu wskazują, że wykorzystanie zaawansowanych technologii w przemyśle może znacząco przyczynić się do wzrostu produktywności – podkreśla ekspert. - Dane przedstawione powyżej pokazują, że o ile dziś Unia wciąż jest ważnym graczem, jeśli chodzi o wykorzystanie robotów przemysłowych, to jej znaczenie może maleć. Przyczynić się do tego może nie tylko większa dynamika w Azji, ale również problemy sektora motoryzacyjnego, głównego odbiorcy robotów przemysłowych w Europie. Słabnąca pozycja Unii Europejskiej w procesie robotyzacji powinna być odczytywana jako symptom szerszych zjawisk, np. niskiego poziomu inwestycji przedsiębiorstw w UE oraz słabnącej pozycji europejskiego przemysłu.
- Zwiększenie inwestycji, w tym inwestycji w nowe technologie, powinno być pierwszym krokiem do poprawy sytuacji – stwierdza na zakończenie ekspert.