700 tys. ha lasów wyłączonych z możliwości wycinki. Areał ma się powiększyć

Ok. 700 tys. hektarów gruntów Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe zostało wyłączonych z użytkowania gospodarczego; trwają prace nad zwiększeniem takich terenów - poinformowało przedsiębiorstwo. Dodało, że powstać ma kilkadziesiąt rezerwatów przyrody.

Jak wynika z przekazanych danych, blisko 64 proc. lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe (LP) objętych jest co najmniej jedną formą ochrony przyrody. "Większość form ochrony przyrody została ustanowiona na gruntach Skarbu Państwa zarządzanych przez LP, np. 1296 rezerwatów przyrody - co stanowi 86 proc. wszystkich rezerwatów w Polsce" - podano.

"W 2024 roku w ramach inicjatywy >>100 rezerwatów przyrody na 100-lecie Lasów Państwowych<< zostanie ustanowionych kilkadziesiąt rezerwatów" - wskazali przedstawiciele LP. Dodali, że pozostałe rezerwaty powstaną w 2025 roku. Przypomnieli też, że obszary Natura 2000 obejmują ponad 38 proc. lasów w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe.

Około 700 tys. ha gruntów PGL LP zostało już wyłączonych z użytkowania gospodarczego, a "aktualnie trwają prace nad dalszym zwiększeniem powierzchni lasów wyłączonych" - dodały Lasy Państwowe.

W informacji przypomniano, że LP "ponoszą znaczną odpowiedzialność" za stan przyrody, a zwłaszcza ekosystemów leśnych. 

"Szacuje się, że około 65 proc. gatunków w Polsce stanowią gatunki leśne, dlatego samo powiększanie i utrzymanie ciągłości pokrywy leśnej jest działaniem korzystnym z punktu widzenia różnorodności biologicznej" - wskazano.

Lasy Państwowe zaznaczyły, że bezpośrednie działania związane z ochroną przyrody generują rocznie koszty rzędu kilkuset milionów złotych. Jednak wiele kosztów nie jest księgowanych jako poniesione na ochronę przyrody, choć w rzeczywistości są z nią bardzo jednoznacznie powiązane" - zwrócili uwagę przedstawiciele PGL LP. Zaznaczyli przy tym, że "można założyć, że wysokość nakładów ponoszonych przez Lasy Państwowe na ochronę przyrody może być wyższa i wynosić w rzeczywistości do miliarda złotych rocznie".

8 stycznia 2024 r. kierownictwo resortu klimatu podjęło decyzję ws. półrocznego ograniczenia pozyskania drewna w dziesięciu lokalizacjach. Chodziło o Bieszczady, Puszczę Borecką, Puszczę Świętokrzyską, Puszczę Augustowską, Puszczę Knyszyńską, Puszczę Karpacką, Puszczę Romincką, Trójmiejski Park Krajobrazowy, a także okolice Iwonicz-Zdroju i Wrocławia. Pierwotnie miało ono obowiązywać przez pół roku, ale w połowie czerwca zdecydowano o jego przedłużeniu do końca września br.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska informowała we wrześniu, że moratorium na wycinkę niektórych lasów zostanie ponownie przedłużone. Moratorium objęte zostały w sumie 94 tys. ha lasów położonych na terenie 28 nadleśnictw.

Lasy Państwowe zarządzają obszarem zajmującym ok. 24 proc. powierzchni lądowej Polski, czyli ok. 76 proc. powierzchni lasów.

Źródło

Skomentuj artykuł: