Propozycja budżetowa Komisji Europejskiej dotycząca Wspólnej Polityki Rolnej budzi sprzeciw organizacji rolniczych. - Bezprecedensowe cięcia budżetowe, rozmontowanie dwóch filarów (…) i wycofanie się Komisji z jej historycznej polityki rolnej – czy można to odczytać inaczej niż jako sygnał porzucenia, obojętności i braku strategicznego priorytetu dla rolnictwa i obszarów wiejskich? - wskazuje organizacja rolnicza Copa-Cogeca.
Komisja Europejska przedstawiła w środę projekt nowych wieloletnich ram finansowych, który wprowadza zmianę w strukturze Wspólnej Polityki Rolnej (WPR), kluczowej pozycji odpowiadającej dotąd ok. 30 proc. budżetu UE.
W nowych ramach finansowych środki dla rolników miałyby zostać włączone do jednego funduszu przygotowywanego dla każdego państwa członkowskiego; obejmowałby on także m.in. politykę spójności i społeczną.
Propozycja budzi sprzeciw organizacji rolniczych, które ostrzegają, że taka konstrukcja zmusi rolników do konkurowania o pieniądze z innymi sektorami – np. edukacją, ochroną zdrowia czy infrastrukturą.
Rolnicy protestują też przeciwko likwidacji dotychczasowej dwufilarowej struktury WPR (płatności bezpośrednie oraz środki na rozwój obszarów wiejskich), obawiając się o dochody trafiające bezpośrednio do ich kieszeni.
Kontrowersje wywołują wreszcie liczby: na rolnictwo ma zostać przeznaczone 300 mld euro, czyli blisko 30 proc. mniej niż obecnie w ramach WPR.
„Bezprecedensowe cięcia budżetowe, rozmontowanie dwóch filarów (…) i wycofanie się Komisji z jej historycznej polityki rolnej – czy można to odczytać inaczej niż jako sygnał porzucenia, obojętności i braku strategicznego priorytetu dla rolnictwa i obszarów wiejskich? Przy widmie porozumienia z Mercosurem, jak Komisja może oczekiwać, że w nadchodzących latach rolnicy będą jej wciąż słuchać i darzyć ją zaufaniem?”
– skomentowała w oświadczeniu europejska organizacja rolnicza Copa-Cogeca.
Komisarz UE ds. rolnictwa Christopher Hansen przekonywał jednak, że 300 mld euro to jedynie próg minimalny: środki „wyodrębnione”, czyli chronione i nie do przesunięcia na inne cele – i mają trafiać bezpośrednio do rolników.
Dodał, że rolnicy będą mogli sięgać także po finansowanie z innych części budżetu zawartych w krajowych planach o łącznej wartości 865 mld euro, które stanowią główny komponent nowego pakietu.
Opozycja: To szczególnie dotkliwe dla Polski
Politycy polskiej opozycji zaznaczają, że zmniejszenie finansowania WPR jest szczególnie ważne w interesie Polski.
- Korzyść, jaka była bezsprzeczna z tego, że jesteśmy w UE, polegała na tym, że byliśmy beneficjentami Funduszu Spójności i WPR. W perspektywie finansowej przedstawionej przez Piotra Serafina te korzyści będą ograniczone, bo zaproponowano zmniejszenie finansowania. Zmniejszenie finansowania WPR jest szczególnie dotkliwe dla Polski - powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS.
Zbigniew Kuźmiuk zaznaczył, że polityka spójności i WPR zostały zmniejszone o 200 mld euro.