Linie lotnicze British Airways, Virgin Atlantic i Iberia odwołały w czwartek swoje loty do Tel Awiwu z powodu eskalacji konfliktu w Izraelu i Strefie Gazy. W środę loty do Tel Awiwu zawiesiły linie amerykańskie.
Władze portu lotniczego im. Ben Guriona w Tel Awiwie wcześniej w czwartek zdecydowały o przekierowaniu do odwołania wszystkich lotów na lotnisko Ramon w pobliżu Eljatu na południu Izraela.
British Airways zawiesiły do odwołania loty do i z Tel Awiwu.
"Bezpieczeństwo naszych pracowników i klientów jest zawsze naszym najwyższym priorytetem"
Virgin Atlantic anulowały loty w środę wieczorem i poinformowały, że rozważają wysłanie samolotu w czwartek wieczorem.
Iberia odwołała na razie loty w czwartek i piątek, decyzja dotycząca późniejszych rejsów zostanie podjęta na podstawie oceny rozwoju sytuacji.
W środę połączenia lotnicze między USA a Tel Awiwem zawiesiły linie lotnicze United Airlines, Delta Air Lines i American Airlines.
Na początku tygodnia mająca siedzibę w Wielkiej Brytanii linia Virgin Atlantic poinformowała, że liczba rezerwacji na loty do Izraela wzrosła o 250 proc. po ogłoszeniu przez rząd w Londynie umieszczenia tego państwa na zielonej liście krajów, po powrocie z których mieszkańcy Anglii nie będą musieli przechodzić kwarantanny.
Na razie połączeń z Izraelem nie zawiesiły brytyjskie linie easyJet, ale kolejny lot do tego kraju z Berlina zaplanowany jest na 16 maja, a najbliższe połączenie z Londynu - na 18 maja.
Od poniedziałku trwa ostrzał rakietowy Izraela ze Strefy Gazy rządzonej przez radykalną organizację islamistyczną Hamas. Siły izraelskie bombardują z kolei cele położone w tej zamieszkiwanej przez Palestyńczyków enklawie. W wyniku ostrzałów po stronie izraelskiej zginęło dotąd siedem osób, w Strefie Gazy - co najmniej 83.