Zamkną Morze Bałtyckie?

Jeżeli dochodzenie w sprawie uszkodzeń Balticconnector udowodni odpowiedzialność Rosji, NATO powinno podjąć decyzję o zamknięciu Morza Bałtyckiego dla statków, powiedział prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs w wywiadzie dla łotewskiej telewizji.

W ostatnim czasie na Morzu Bałtyckim uszkodzony został gazociąg Balticconnector oraz kabel komunikacyjny łączący Estonię z Finlandią. Później pojawiła się wiadomość, że kabel komunikacyjny między Szwecją a Estonią również został uszkodzony.

Rinkeviczs zapytany, jaka powinna być reakcja NATO, podkreślił, że należy najpierw poczekać na wyniki śledztwa. „Rozmawiałem z prezydentami Finlandii i Estonii, jest mniej więcej jasne, w jakim kierunku to wszystko zmierza” – dodał.

Prezydent powiedział także, że sojusznicy z NATO podjęli decyzję o wzmożeniu patroli na Morzu Bałtyckim.

„Chociaż Szwecja nie jest jeszcze członkiem NATO, mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości, jeśli zobaczymy tego typu incydenty, NATO powinno, w moim rozumieniu, po prostu skutecznie zamknąć Morze Bałtyckie dla żeglugi. Można to zrobić. Statki można zatrzymać” – powiedział Rinkeviczs.

„Oczywiście jest to kwestia całego szeregu praw morskich, ale jeśli wyraźnie udowodni się, że jest to Rosja, (...) dyskusja musi polegać na tym, że aby chronić naszą infrastrukturę krytyczną, należy przeprowadzić rozmowę na temat tego, w jaki sposób możemy zamknąć Morze Bałtyckie” – kontynuował prezydent.

Jednakże kwestie te nie zostały jeszcze omówione w NATO, ponieważ dochodzenie nie zostało jeszcze zakończone. „Aby rozpocząć rozmowy z sojusznikami na dowolny temat, należy przedstawić konkretne fakty. Jeśli po tych wszystkich faktach dojdziemy do sytuacji, w której będziemy musieli sformułować stanowisko, to będzie to jedno z rozwiązań, które z pewnością przedstawię” – powiedział prezydent.

W piątek rano minister obrony Andris Sprūds powiedział w wywiadzie dla łotewskiego radia, że propozycja prezydenta dotycząca zamknięcia Morza Bałtyckiego dla statków jest jedną ze sposobów reakcji na możliwe działania Rosji, ale istnieją inne rozwiązania.

„Jeśli wyjdzie informacja, że w sprawę zaangażowana jest Rosja, działania muszą być jasne i rygorystyczne. Z Rosją można rozmawiać jedynie z pozycji siły” – powiedział Sprūds.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Krišjānis Kariņš powiedział w piątek w wywiadzie dla łotewskiej telewizji, że trudno sobie wyobrazić, jak doszłoby do zamknięcia Morza Bałtyckiego.

Czytaj więcej w tym temacie
Źródło

Skomentuj artykuł: