Mimo poprawy zatrudnienia, obraz rynku pracy w lutym jest wciąż negatywny. Firmy zgłaszają wyraźnie mniej ofert pracy, niż na jesieni - czytamy w opublikowanym komentarzu ING Banku Śląskiego do danych GUS o zatrudnieniu za luty.
Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw okazało się w lutym o 1,7 proc. niższe, niż w styczniu ubiegłego roku - przypomniał ING i wskazał, że to wynik zgodny z prognozami banku.
Na lepszy wynik według ING miało wpływ otwarcie centrów handlowych z początkiem lutego, gdyż sklepu w nich mogły zwiększyć wymiar czasu pracy i zatrudnić nowych pracowników.
Styczniowa rewizja wielkości sektora przedsiębiorstw przez GUS sugeruje pogorszenie kondycji najmniejszych firm.
- Dopóki tempo szczepień wyraźnie nie wzrośnie i nie pojawi się perspektywa trwałego luzowania restrykcji epidemicznych, dopóty firmy będą niechętne zwiększaniu zatrudnienia i podwyżkom - czytamy w komentarzu ING.
Analitycy jako rozczarowującą ocenili dynamikę płac w sektorze przedsiębiorstw. Wyniosła ona zaledwie 4,5 proc. r/r, czyli mniej niż w styczniu (4,8 proc. r/r) i poniżej oczekiwań (4,7 proc. r/r).
Jeśli dynamika płac utrzyma się w marcu na zbliżonym poziomie, to zdaniem ING w kolejnym kwartale wzrost płac przyspieszy nawet do 8 proc. r/r.
- Będzie to jednak wyłącznie efekt niskiej bazy z ubiegłego roku. Realny wzrost wynagrodzeń pracownicy odczują dopiero pod koniec roku, gdy za sprawą szczepień zaczniemy mówić o pandemii w czasie przeszłym - ocenia ING.