"Wybieram 590"! Patriotyzm konsumencki napędza rozwój sektora małych i średnich firm

Dynamiczny rozwój małych i średnich polskich przedsiębiorstw (MŚP) nie będzie możliwy bez stałego wsparcia ze strony konsumentów - przekonują organizatorzy kampanii społecznej „Wybieram 590 – sobota dla Polski”.

Obecnie w sektorze MŚP działa niemal 2,1 mln podmiotów, w których zatrudnionych jest blisko 10 mln osób. O sile i znaczeniu tego sektora świadczy też jego udział w tworzeniu PKB, który wynosi już niemal 50 proc. Dlatego poprawa stanu krajowej gospodarki w dużej mierze uzależniona jest od kondycji oraz tempa rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. 

Przyszłość wielu z tych firm jest ściśle związana z popytem na ich produkty bądź usługi. Bez stałych wpływów niezbędnych do bieżącego funkcjonowania oraz inwestycji w rozwój nie przetrwają one na rynku, a do tego potrzebne jest, szczególnie w obszarze konsumenckim, wsparcie ze strony polskiego społeczeństwa. Potwierdza to analiza przygotowana przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thorton, z której wynika, że z każdej złotówki wydanej na produkty i usługi wytwarzane w Polsce przez rodzime firmy, do krajowej gospodarki wróci aż 79 groszy.

Natomiast dla produktów w pełni zagranicznych, a tylko sprzedawanych na terenie naszego kraju, z każdej złotówki przeznaczonej na ich zakup pozostanie w Polsce jedynie 25 groszy. Jeśli powyższe dane zestawimy z poziomem konsumpcji w Polsce w 2018 roku, to okazuje się, że gdyby rodzimi konsumenci wydawali o 1 proc. więcej na polskie produkty, w gospodarce zostawałoby dodatkowo 6,6 mld zł rocznie.

„Kupowanie polskich produktów to najprostszy sposób na wsparcie polskiej gospodarki” - napisał na Twiterze premier Mateusz Morawiecki, wspierając przeprowadzoną w grudniu pierwszą odsłonę kampanii „Wybieram590 – sobota dla Polski”, zachęcającą Polaków, żeby podczas zakupów, identyfikowali źródło pochodzenia i sięgali po polskie produkty i usługi. Z kolei minister rozwoju Jadwiga Emilewicz stwierdziła, że moda na dobre i polskie produkty zaczyna się powoli rozpędzać. „Możemy powiedzieć to na przykład o branży spożywczej, gdzie produkty są bardzo dobrej jakości. To, co możemy zrobić w kwestii patriotyzmu gospodarczego, to wykonać pracę w pozostałych branżach” - podkreśliła minister Emilewicz.

W promocję polskich produktów włączyły się też największe polskie firmy i instytucje.

„Patriotyzm gospodarczy to jest możliwość udostępnienia klientom polskich produktów. 85 proc. naszego asortymentu są to polskie produkty, wyprodukowane w Polsce. Jest to zgodne z trendami i wynika z potrzeb naszych klientów. Obecnie 87 proc. Polaków woli wybierać polskie produkty, dlatego dbamy o to, by polskie produkty były obecne na naszych stacjach. Uważam, że współpraca z polskimi firmami napędza polską gospodarkę. I stąd duży sukces naszej marki”

powiedziała Patrycja Klarecka, członek zarządu ds. sprzedaży detalicznej PKN Orlen.

Akcja od samego początku była popierana także przez Bank Gospodarstwa Krajowego, którego jednym z zadań jest wspieranie polskiej przedsiębiorczości oraz rozwoju mikro-, małych i średnich firm.

- Realizowane przez bank programy gwarancji i poręczeń mobilizują polski kapitał potrzebny inwestycjom. Bank wspiera także eksport i inwestycje zagraniczne polskich firm 

podkreślił Robert Kasprzak, dyrektor zarządzający w BGK.

W projekt byli zaangażowani również lokalni przedsiębiorcy oraz rodzimi sieciowi sprzedawcy, którzy dzięki spójnej identyfikacji  w mediach społecznościowych (#wybieram590 i #sobotadlaPolski) zyskali możliwość zakomunikowania swojego udziału w akcji i promowania dnia z polskimi produktami i usługami. 

Skomentuj artykuł: