Źle się dzieje w branży IT. Rosną długi

Długi branży IT wynoszą obecnie 317 mln zł, co oznacza, że zwiększyły się o niemal 20 proc. w ciągu ostatniego roku - poinformowano w środę w raporcie Krajowego Rejestru Długów. Jak dodano, średnie zadłużenie przypadające na jedną firmę IT wynosi 44,7 tys. zł.

Według autorów raportu nierzetelni płatnicy z sektora IT w Polsce to m.in. producenci komputerów i urządzeń elektronicznych, firmy zajmujące się ich serwisem, instalacją i konserwacją oraz hurtowym i detalicznym handlem sprzętem komputerowym, akcesoriami i oprogramowaniem. Zaległości wobec kontrahentów mają też dostawcy usług IT, m.in. firmy świadczące doradztwo informatyczne, zarządzające infrastrukturą technologiczną i przetwarzające dane.

Z kolei wobec branży IT długi ma 54 tys. przedsiębiorców, a łączne ich zadłużenie jest większe niż kwota, z którą zalega sektor technologii informacyjnych.

Największe zobowiązania sektor IT ma wobec wtórnych wierzycieli – wynoszą one 140,8 mln zł. Bankom i towarzystwom ubezpieczeniowym branża musi oddać 49 mln zł, a 45 mln - firmom leasingowym. Ponadto sektor zalega z kwotą 19,5 mln zł wobec operatorów komórkowych i dostawców internetu, 14,5 mln zł wobec przedsiębiorców z branży handlowej, a kolejne blisko 12 mln zł musi oddać innym producentom, głównie wyrobów metalowych. Firmy z branży IT mają też 10,1 mln długów wobec dostawców energii elektrycznej.

"Patrząc na strukturę zadłużenia można zauważyć, że problemy z płynnością finansową mają zarówno duże przedsiębiorstwa, jak i jednoosobowe działalności gospodarcze. 3,8 tys. spółek prawa handlowego ma do spłaty 195 mln zł. Z kolei w gronie JDG-ów (jednoosobowych działalności gospodarczych) 3,6 tys. podmiotów musi zwrócić wierzycielom 122 mln zł"

 – poinformował prezes KRD Adam Łącki, cytowany w raporcie. Dodał, że aktualnie 7,3 tys. podmiotów działających w obszarze cyfrowej gospodarki ma niespłacone należności. Ich liczba w ciągu roku wzrosła o ponad 5 proc.

Autorzy raportu przekazali również, że firmy IT z Mazowsza mają najwyższe długi, wynoszące łącznie 116,3 mln zł. Dalej znajdują się przedsiębiorcy z woj. wielkopolskiego, śląskiego, małopolskiego oraz dolnośląskiego, które muszą oddać odpowiednio: 36 mln, 35 mln, 22,6 mln i 21,4 mln zł. Jak wyjaśnili, w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu znajdują się największe centra technologiczne w Polsce, dlatego taki rozkład zadłużenia jest zrozumiały. "To te miasta są siedzibą dla największych międzynarodowych korporacji, które zlecają projekty mniejszym lokalnym podmiotom" - napisali autorzy raportu.

W publikacji KRD poinformowano również, że w ciągu ostatniego roku odnotowano spadek udziału firm IT o najwyższej wiarygodności płatniczej. W kategorii podmiotów najrzetelniej regulujących zobowiązania nastąpił spadek o ponad 8 proc., a część z nich przesunęła się do grup o wyższym ryzyku transakcyjnym.

"Branża IT, która przez lata cieszyła się opinią stabilnej finansowo, od pewnego czasu powoli traci już tę reputację. Powody mogą być różne – od spadku liczby zamówień krajowych, przez rosnące koszty operacyjne i pracownicze, aż po dłuższy cykl płatności w kontraktach" 

- ocenił Łącki.

Z danych KRD wynika też, że wobec branży IT długi ma 54 tys. przedsiębiorców, a łączne ich zadłużenie jest większe niż kwota, z którą zalega sektor technologii informacyjnych. Firmy zajmujące się handlem hurtowym i detalicznym muszą oddać przedsiębiorstwom branży IT 124 mln zł, kolejne 67 mln zł mają do oddania firmy budowlane, a 61 mln zł podmioty z sektora transportu i gospodarki magazynowej.

Jak wskazał cytowany w raporcie Emanuel Nowak z firmy faktoringowej NFG, łączna wartość wierzytelności przekracza 463 mln zł, a najwięcej do odzyskania, bo 83 proc. tej kwoty, mają firmy zajmujące się tworzeniem oprogramowania. 

Źródło
Tagi