GUS podał dane o wzroście produkcji przemysłowej. Ekspert: To wynik ponadprzeciętnej sprzedaży dóbr konsumpcyjnych

Pozytywny wpływ na październikowe wyniki produkcji przemysłowej miała ponadprzeciętna sprzedaż dóbr konsumpcyjnych - ocenił ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan Sonia Buchholtz piątkowe dane GUS o produkcji przemysłowej w październiku.

GUS poinformował w piątek, że produkcja przemysłowa w październiku 2019 r. wzrosła o 3,5 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 7,8 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w październiku rok do roku o 3,7 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,1 proc.

"Październikowy wynik niewątpliwie ciągnie do góry ponadprzeciętna sprzedaż dóbr konsumpcyjnych (8,7 proc. rdr), podczas gdy dynamika wszystkich pozostałych kategorii (w tym dóbr inwestycyjnych) mieści się w przedziale od 2,2 proc. 2,8 proc." 

poinformowała ekspertka Lewiatana. Jej zdaniem konsumpcja będzie miała istotny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego w IV kwartale br.

Jak zaznaczyła Buchholtz, sprzedaż krajowego przetwórstwa przemysłowego (w cenach stałych) rosła w takim samym tempie jak cały przemysł (3,5 proc.). Dodatnie dynamiki w październiku odnotowało 26 z 34 działów, pod względem wartości produkcji składające się na 81,9 proc. sektora.

Wskazała, że najlepszym wynikiem może pochwalić się produkcja urządzeń elektrycznych oraz elektronicznych - wzrost w ujęciu rocznym odpowiednio o 13 oraz 10,5 proc. Oceniła, że dobry, 7,5-proc. wzrost odnotowała również produkcja maszyn i urządzeń, a 6,2-proc. - wyroby z metali. Ujemne wyniki w dużym stopniu dotyczyły kategorii spoza przetwórstwa.

Jej zdaniem potwierdzeniem względnie dobrej sytuacji przetwórstwa był również piątkowy komunikat GUS o koniunkturze w sektorze; badania małych, średnich i dużych przedsiębiorstw sygnalizują popyt w listopadzie powyżej oczekiwań oraz niedobór zapasów. Nie da się jednak ukryć, że prognozy produkcji są na coraz większym minusie - wskazała.

Buchholtz zwróciła też uwagę na dane o produkcji budowlano-montażowej, która w cenach stałych spadła na przestrzeni roku o 4 proc., w największym stopniu za sprawą obiektów inżynieryjnych (-8,6 proc. rok do roku).

"Roboty inwestycyjne spadły o 6,7 proc. rdr, natomiast na niewielkim plusie są roboty o charakterze remontowym (0,3 proc. rdr). To oczywiście dalekie od zeszłorocznych wzrostów (+19,6 proc. i +27,6 proc.)" - wskazała. Jej zdaniem trudno tu nie upatrywać sygnałów przygotowywania się przez firmy na kolejne fazy spowolnienia gospodarczego, chociaż prawdopodobnie wciąż łagodniejsze, niż można by się spodziewać, co widać w listopadowych danych o koniunkturze w tej sekcji.

Źródło

Skomentuj artykuł: