Handel, logistyka i produkcja będą najczęściej zatrudniać pracowników „na godziny”, a mniej na stałe

88% zleceń pracy dorywczej w 2022 r. pochodziło z galerii handlowych, dyskontów, magazynów i firm produkcyjnych.

Jak wynika z wewnętrznych danych agencji pracy natychmiastowej Tikrow eksperci firmy prognozują, że w 2023 r. także handel, logistyka i produkcja będą najczęściej zatrudniać pracowników „na godziny”, a mniej na stałe. Najwięcej będzie można dorobić jako kasjer, magazynier czy picker, tj. pracownik kompletujący zamówienia dla klientów w magazynie. Stawka na stych stanowiskach jest zdecydowanie wyższa niż minimalna stawka godzinowa obowiązująca od stycznia tego roku.

- Utrzymująca się od kilkunastu miesięcy dwucyfrowa inflacja, wysokie ceny energii, zawirowania na rynku związane z wojną w Ukrainie. To tylko część zjawisk, którym podporządkowany był 2022 r. i które determinują działania podejmowane przez pracodawców. Po pierwsze, widzimy ogromne zainteresowanie pracownikami zatrudnianymi ad hoc na potrzeby konkretnych projektów. (…)W niemal 9 na 10 przypadków zatrudniającymi byli przedstawiciele branży retail, logistyki oraz firm produkcyjnych. Po drugie, firmy coraz częściej przestawiają się na planowanie grafików pracy w oparciu o smart working, elastyczne stanowiska pracy i błyskawiczne procesy rekrutacyjne. Po trzecie, coraz wyższe koszty stałe tworzenia etatów, m.in. w związku z podwyżką płacy minimalnej i stawki godzinowej - w styczniu i planowana w lipcu - zmuszają do szukania optymalizacji. A tańszy i szybszy proces rekrutacji pracowników na godziny gwarantuje korzystniejsze warunki obu stronom. Stąd pracodawcy chętniej będą pozyskiwać pracowników gotowych do podjęcia pracy dorywczej, których na rynku pracy jest coraz więcej. Tylko w ub.r. do bazy Tikrow średnio co 10 minut rejestrował się pracownik gotów podjąć zatrudnienie w 48h - zaznacza Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow.

Eksperci firmy przeanalizowali niemal 40 tys. zleceń zrealizowanych w 2022 r. dla klientów z różnych gałęzi gospodarki. Wytypowano z nich stanowiska o najlepszych perspektywach, jeśli chodzi o liczbę ofert oraz dynamikę wynagrodzeń. To w branży handlowej, logistyce i na produkcji Polacy będą mogli dorobić najwięcej w 2023 r.

Niesłabnącym zainteresowaniem wśród pracodawców cieszą się kandydaci zatrudniani do prostych zadań fizycznych. Pracownicy produkcji i magazynierzy stanowili aż 84% zleceń zrealizowanych w 2022 r. przez firmę dla branży produkcyjnej i logistyki. Mimo postępów automatyzacji, nadal bardzo ceni się pracowników, którzy sortują, układają lub montują z kilku elementów większe podzespoły powstających w fabryce produktów. Dziś pracownik produkcji lub magazynier, posiadający status studenta, może liczyć na nawet 32 zł „na rękę”, czyli niemal 1,5 razy więcej niż wynosi obecnie minimalna stawka godzinowa netto na umowie zleceniu (22,80 zł).

Co drugie zlecenie z branży handlowej obsłużone przez Tikrow w minionym roku dotyczyło rekrutacji pracownika sklepu. To wszechstronne zajęcie polega m.in. na rozkładaniu towarów na półkach, obsłudze w pełni zautomatyzowanej kasy fiskalnej czy drobnych pracach porządkowych. By zostać pracownikiem sklepu wystarczy umiejętność pracy w zespole, nastawienie na klienta i odrobina siły fizycznej. W 2023 r. można się spodziewać, że branża retail nadal będzie wieść prym w tworzeniu elastycznych grafików pracy w oparciu o zatrudnienia ad hoc. Po krótkim szkoleniu pracownik sklepu może liczyć na zarobki rzędu 28 zł netto za godzinę pracy.

Picker stanowił 22% ofert pracy dorywczej w branży logistycznej w 2022 r. Rozwój e-commerce i troska o zapewnienie stabilności łańcucha dostaw sprawiają, że nie brakuje wakatów na stanowisko pickera w magazynach i centach logistycznych. Podobnie jak w wypadku magazyniera, by zostać pickerem w branży logistycznej wystarczy zapał do pracy i odrobina refleksu. Podobnie jak w wypadku pracownika sklepu stanowisko pickera wynagradzane jest na poziomie nawet 28 zł „na rękę” za godzinę pracy.

Źródło

Skomentuj artykuł: