Dług technologiczny? Pomyślę o tym jutro

Choć może wydawać się to zaskakujące, większość firm podchodzi do długu technologicznego w myśl Scarlett O’Hary, bohaterki „Przeminęło z wiatrem”. Takie podejście ma swoje konsekwencje. Z najnowszego raportu Polcom „Transformacja cyfrowa sektora MŚP w latach 2024-2026. Inwestycje IT, chmura i nowe technologie” wynika natomiast, że firmy, które regularnie ten dług zmniejszają, działają efektywniej.

– Dług technologiczny może blokować zdolność firm do wprowadzania innowacji i realizacji strategicznych projektów. Organizacje, które ignorują regularne inwestycje w IT, w pewnym momencie mogą napotkać na mur i brak możliwości rozwoju – mówi Mariusz Juranek, Dyrektor Działu Sprzedaży w Polcom. 

Warto podkreślić, że wg badania Polcom i Computerworld świadomość zagrożeń związanych z nadmiernym długiem technologicznym rośnie wraz z wielkością organizacji. 43 proc. średnich firm realizuje zakładane roczne budżety IT i regularnie inwestuje w infrastrukturę i oprogramowanie. To samo robi zaledwie 3 proc. małych firm. Co więcej, aż 16 proc. małych firm nie ma żadnej strategii IT, wśród średnich ten odsetek wynosi tylko 2 proc. 

– Planowanie inwestycji w rozwój technologii adekwatnie do aktualnych potrzeb i potrzeb firmy, jest preferowanym przez 52 proc. badanych przedsiębiorstw. Tego typu strategia pozwala na unikanie zbędnych wydatków na technologie „na zapas” i skupia się na realnych potrzebach biznesowych przedsiębiorstw – mówi Mariusz Juranek. 

Firmy, które skrupulatnie realizują zaplanowane budżety IT, osiągają znacznie lepsze wyniki w zakresie zarządzania zasobami technologicznymi. 29 proc. z tych organizacji posiada wystarczające zasoby obliczeniowe oraz kompetencje, aby sprostać wyzwaniom nowoczesnego biznesu i szybko odpowiadać na wyzwania współczesnej  rynku. Natomiast wśród firm, które preferują duże, jednorazowe inwestycje lub nie mają określonej strategii inwestycyjnej, 2/3 zmaga się z przestarzałymi systemami wymagającymi modernizacji, a 60 proc. doświadcza problemów z wprowadzaniem innowacji i cyfryzacją procesów.

Narastający dług technologiczny może w pewnym momencie całkowicie sparaliżować inwestycje w firmie i uniemożliwia realizację strategicznych projektów. W ponad połowie małych firm niewystarczające zaplecze IT zablokowało m.in. wprowadzenie możliwości pracy zdalnej. Warto jednak podkreślić, że takie zjawisko może być także impulsem do zwiększenia nakładów na IT – tak się stało wśród 42 proc. firm.

Rozwiązaniem na narastający dług technologiczny może być chmura obliczeniowa. Pozwala na wykorzystywanie najnowszych technologii takich jak Big Data, analityka predykcyjną danych, sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe bez potrzeby poważnych inwestycji w infrastrukturę. 

– Za jej rozwój odpowiada operator data center, to na jego barkach spoczywa zarządzanie infrastrukturą, serwisowanie i wymiana hardware’u jak serwery, macierze czy sprzęt sieciowy. Doświadczony dostawca jest w stanie dostosować usługę zgodnie z wymaganiami stawianymi przez konkretne branże. Co więcej, może stać się także zaufanym partnerem w budowie cyberbezpieczeństwa firmy, które jest coraz ważniejszym aspektem cyfrowej działalności firm każdej wielkości

 – podkreśla Mariusz Juranek. 

Widać to w wynikach badania. Ponad połowa firm, która przeniosła zasoby do chmury zrobiła to w celu optymalizacji kosztów infrastruktury IT, natomiast kolejne 33 proc. podjęła tę decyzję, by zapewnić ciągłość działania infrastruktury IT.
Wprowadzenie bardziej nowoczesnych technologii do firm to nie tylko kwestia zwiększenia efektywności, ale także budowania przewagi konkurencyjnej. Inwestowanie w IT oraz bieżące zarządzanie infrastrukturą to działania, które przynoszą długofalowe korzyści, zarówno w zakresie adaptacji do dynamicznie zmieniającego się rynku, jak i lepszej ochrony przed zagrożeniami związanymi z cyberbezpieczeństwem. Firmy, które traktują technologie jako strategiczny filar swojego rozwoju, są w stanie szybciej reagować na wyzwania, wprowadzać innowacje oraz skutecznie dostosowywać się do przyszłych zmian technologicznych i rynkowych.

Źródło

Skomentuj artykuł: