Rok 2023 nie tylko spełnił marzenia o polskim kosmosie, ale znacznie je przekroczył. Był świadkiem iście kopernikańskiego przewrotu dla technologii kosmicznych w Polsce - pisze Polska Agencja Kosmiczna.
"Rok 2023, w którym obchodziliśmy 550-tą rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika, był świadkiem iście kopernikańskiego przewrotu dla technologii kosmicznych w Polsce. Kilkukrotnie zwiększenie budżetu przeznaczonego na projekty realizowane w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej przeniosło Polskę do grupy krajów najwięcej inwestujących w te technologie, a w przyszłości najwięcej z nich korzystających" - czytamy we wtorkowym komunikacie Polskiej Agencji Kosmicznej.
POLSA przypomina, że w ubiegłym roku była odpowiedzialna m.in. za wskazanie priorytetowych kierunków rozwoju, dostarczenie specyfikacji do budowy polskich satelitów, aktywne uczestnictwo w przygotowaniu lotu polskiego astronauty i eksperymentów, które ma on przeprowadzać na orbicie.
"Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) aktywnie działała w 2023 r., aby w wymiarze naukowym, technologicznym, komercyjnym, przemysłowym i użytkowym - zbliżyć Polskę do kosmosu i tym samym dołożyć swoją cegiełkę do rozwoju tej jednej z najbardziej przyszłościowych na świecie dziedzin gospodarki" - przekazała agencja w komunikacie.
Prezes POLSA prof. Grzegorza Wrochny w komentarzu ocenił, że rok 2023 "nie tylko spełnił marzenia o polskim kosmosie, ale znacznie je przekroczył".
- Dzięki kilkukrotnemu zwiększeniu budżetu na projekty w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej Polska awansowała do "pierwszej 7" krajów członkowskich. Nie traktujemy jednak tego wkładu w kategorii wydatku, a inwestycji. Niemal wszystkie pieniądze wpłacone do ESA zgodnie z zasadą podziału geograficznego trafią ponownie do Polski, ale tym razem w formie umów, zleceń i kontraktów z podmiotami sektora kosmicznego
Wrochna zaznaczył, że będzie to impuls do jeszcze dynamiczniejszego rozwoju. Wymienił też inne korzyści, takie jak m.in. wzrost kompetencji polskiego sektora kosmicznego i zwiększenie jego konkurencyjności, możliwość zaspokojenia większości potrzeb kraju na technologie kosmiczne oraz dobry zarobek na ich eksporcie.
Otwiera się także możliwość znaczącego udziału Polaków w kluczowych misjach i programach ESA, w tym naukowych i eksploracyjnych - dodał.
O dojrzałości naszego rynku niech świadczy także fakt, jak dużym zainteresowaniem spotkał się konkurs na realizację eksperymentów na ISS. Zgłoszono aż 66 koncepcji eksperymentów, a przecież to jest bardzo młody sektor, który zaczął się kształtować wraz z wejściem Polski do ESA, czyli zaledwie 12 lat temu. A jeśli jeszcze do tego dodamy fakt, że krajowe eksperymenty na ISS wykona Polak, który poleci w kosmos już za kilkanaście miesięcy, to chyba wszyscy możemy czuć dumę - podsumował.
8 sierpnia 2023 r. ESA ogłosiła, że Sławosz Uznański rozpoczął szkolenie przygotowujące do udziału w misji kosmicznej. W listopadzie ub.r. Polak został wybrany na astronautę rezerwowego ESA, po procesie rekrutacyjnym, do którego zgłosiło się ponad 22,5 tys. chętnych z krajów członkowskich ESA.
30 września 2023 r. minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że "w listopadzie ESA podejmie oficjalnie decyzję o misji drugiego polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego, który już w sierpniu 2024 r. może polecieć w kosmos".
Astronauta i inżynier Sławosz Uznański jest doktorem elektroniki. Pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN). Urodził się w Łodzi 39 lat temu, ukończył Politechnikę Łódzką