Odbicie kursów kryptowalut i niedobory mikroprocesorów będą skutkować wysokimi cenami sprzętu komputerowego - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Według analityków wzrost kosztów napędzają ceny kart graficznych oraz procesorów CPU.
Jak zwrócił uwagę PIE, sektor elektroniki konsumenckiej zmaga się z niedoborami półprzewodników, czego przykładem jest np. trudny start modelu konsoli Play Station 5. Analitycy przytoczyli dane GUS, wskazujące na to, że ceny sprzętu audiowizualnego są obecnie o 4,7 proc. wyższe niż rok temu. Ocenili, że z dużym prawdopodobieństwem będą nadal rosnąć.
Zdaniem PIE "dynamiczne odbicie kursów kryptowalut oraz niedobory mikroprocesorów będą skutkować wysokimi cenami sprzętu komputerowego".
Jak zastrzegli analitycy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE", statystyka publiczna nie udostępnia szczegółowych informacji na temat komponentów.
"Analiza została wykonana na podstawie średnich cen ofert promocyjnych publikowanych w serwisie pepper.pl"
Prezentowane dane pozbawione są korekt statystycznych - "wskazują raczej na ogólne trendy".
Wysoki koszt sprzętu komputerowego, jak wyjaśnili eksperci, napędzany jest przez ceny dwóch podzespołów: kart graficznych oraz procesorów CPU.
"Od początku 2020 r. produkty te podrożały kolejno o 215 proc. oraz 175 proc."
Dodano, że np. koszt kości pamięci RAM praktycznie nie uległ zmianom, a dyski twarde podrożały o ok. 5 proc.
Według analityków wzrost cen kart graficznych jest bezpośrednio związany z wykorzystaniem tego podzespołu "do kopania kryptowalut", a ponowny wzrost popularności kryptowalut może podnieść ceny.
"Duże podwyżki nastąpiły IV kw. 2020 r., tj. równolegle do szybkiego wzrostu kursu bitcoina"
Wskazano też na gwałtowny spadek cen kryptowalut w maju, który "znalazł odzwierciedlenie w cenach sprzętu, chociaż nastąpiło to po kilku miesiącach".
Eksperci zwrócili uwagę, że ceny procesorów mocno wzrosły na początku pandemii, co wiązało się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na sprzęt elektroniczny do pracy czy edukacji zdalnej.
"W 2021 r. druga fala podwyżek występuje z powodu niedoborów sprzętu"
Rynek wchodzi obecnie w apogeum niedoborów, a odzyskanie równowagi zajmie przeszło rok - oceniono.