Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) opublikowała najnowszy raport pn. „Monitoring trendów w innowacyjności”. To jedno z działań realizowanych w ramach projektu inno_LAB.
Jego celem jest systematyczne wyszukiwanie i analizowanie zjawisk technologicznych, społecznych, politycznych czy gospodarczych, które wpływają na rozwój innowacyjnych rozwiązań, a także na poprawę jakości życia ludzi. W szczególności monitorowane są kraje, których NSI (Narodowe Systemy Innowacji) są uznawane za wysoko rozwinięte, a funkcjonujące tam rozwiązania mogą stanowić inspirację dla działań w Polsce.
Raport jest piętnastym opracowaniem dotyczącym monitoringu trendów krajowych i światowych. W jego skład wchodzą trzy części. Pierwsza z nich przybliża nowości w NSI krajów ujętych w poprzednich raportach z monitoringu trendów. Druga część raportu stanowi opis NSI wybranego kraju (Turcji) w odniesieniu do jego mocnych i słabych stron, strategicznych celów oraz otoczenia instytucjonalnego. Ostatnia część prezentuje wybrane trendy społeczne, gospodarcze i technologiczne (kosmiczny wyścig, automatyzacja w handlu elektronicznym).
– Lektura „Monitoringu…” wskazuje, że bez względu na poziom gospodarczy i innowacyjny analizowanych krajów główne inicjatywy podejmowane przez poszczególne kraje są skoncentrowane na tematach związanych z ochroną środowiska, zeroemisyjnością, rozwojem bezpiecznej sztucznej inteligencji, elektromobilnością, cyfrową transformacją przedsiębiorstw oraz przemysłem kosmicznym. To wokół tych zagadnień powstają inicjatywy rządowe, partnerstwa instytucji naukowych i dużych korporacji oraz porozumienia międzynarodowe – mówi Paulina Zadura, dyrektor Departamentu Analiz i Strategii.
Newsy ze świata
– W pierwszej części „Monitoringu…” możemy przeczytać o światowych trendach w poszczególnych dziedzinach. Być może będą one pewną inspiracją, którą w przyszłości uda się przenieść na nasz rodzimy polski grunt – prognozuje Paweł Chaber, redaktor publikacji.
W Austrii uruchomiono program dotacyjny Twin Transition, który wspiera firmy w transformacji w kierunku zrównoważonych i cyfrowych procesów produkcyjnych i produktów. Grupą docelową jest w szczególności przemysł, a przede wszystkim firmy zajmujące się rozwojem technologii, które zwracają szczególną uwagę na ochronę klimatu i środowiska.
Temat zielonych technologii jest w polu zainteresowań wielu krajów. Przykładem jest również niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu, które zaoferowało 75 mln euro wsparcia w ramach konkursu na innowacyjne projekty Green Tech. Celem programu jest wzmocnienie konkurencji niemieckich i europejskich przedsiębiorstw, zwłaszcza MŚP, w obszarze zaawansowanych zielonych technologii cyfrowych oraz opartych na nich modeli biznesowych.
Z kolei Izrael postanowił objąć wsparciem rozwój kapitału ludzkiego w zakresie technologii kwantowych, sztucznej inteligencji, czystych technologii węglowych, nowoczesnych technologii produkcji żywności i biokonwergencji. Na ten cel przeznaczono budżet w wysokości 36 mln NIS (ok. 8,4 mln euro). Wsparcie w okresie najbliższych dwóch lat otrzyma 20 innowacyjnych projektów, które przyczynią się do rozwoju specjalistycznych kompetencji u około 2000 uczestników.
Wsparcie dla start-upów
W najnowszym „Monitoringu…” znajdziemy liczne wiadomości dotyczące rozwoju młodych, innowacyjnych firm. Szczególnie interesujące wieści napływają z Estonii, która oferuje wsparcie dla deep techowych start-upów. Celem jest dostarczanie społeczeństwu wyników naukowych w postaci realnych produktów i usług. Do głównych obszarów technologii, przez które rozumie się technologie głębokie, zaliczają się np. materiały high-tech, nowe rozwiązania energetyczne, w tym technologie wodorowe, sztuczna inteligencja, biotechnologie, pojazdy autonomiczne, robotyka i technologie kosmiczne.
Amerykańskie i izraelskie firmy venture capital uruchomiły fundusz awaryjny TechShield, którego celem jest pomoc dla izraelskich start-upów na wczesnym etapie rozwoju, bezpośrednio dotkniętych wojną z Hamasem. Fundusz zapewni kapitał kilkudziesięciu izraelskim młodym firmom na okres co najmniej 15 miesięcy. Każdy kwalifikujący się start-up może otrzymać od 25 tys. do 5 mln dolarów dofinansowania.
Z kolei Francja przeznaczy 50 mln euro na wsparcie start-upów prowadzących prace B+R w obszarze generatywnej sztucznej inteligencji, w tym dotyczące algorytmów, modeli i zastosowań praktycznych. Opracowane rozwiązania będą miały istotny wpływ na wszystkich przedsiębiorców – poprzez m.in. stworzenie nowych możliwości wyszukiwania i analizowania danych, automatyzowania procesów i tworzenia spersonalizowanych treści.
Wyścig o supremację kwantową
W globalnym wyścigu o zdobycie najnowszej wiedzy i technologii w dziedzinie kwantowej Dania nadal znajduje się w czołówce. Aby utrzymać tę pozycję, rząd tego kraju zamierza powołać krajowe centrum testowe technologii kwantowej. Ma ono zapewnić dostęp do zaawansowanego sprzętu, który może być wykorzystany do testowania wielu projektów i pomysłów w obszarze kwantowym. Centrum będzie uwzględniać badania i innowacje w publicznych instytucjach badawczych, a także potrzeby start-upów i mniejszych firm.
Z kolei w Finlandii kilku partnerów z sektora badawczego, przemysłu i gmin przygotowuje krajowy program dotyczący mikrochipów, zwany inicjatywą „Chips from Finland”. Jego celem jest budowa europejskiego ekosystemu przemysłu półprzewodników i kwantowego w Finlandii.
RIKEN (Narodowa Agencja Badań i Rozwoju) i Fujitsu opracowały nowy nadprzewodnikowy komputer kwantowy o pojemności 64 kubitów. Jest on wykorzystywany w platformie hybrydowego przetwarzania kwantowego, która umożliwia łatwe porównanie wyników obliczeń komputerów kwantowych średniej skali z bezbłędnymi wynikami z symulatorów kwantowych.
Od przyszłego roku wybrani europejscy i japońscy naukowcy będą mogli korzystać ze swoich superkomputerów w ramach umowy, która może doprowadzić do szybszych symulacji naukowych w takich dziedzinach, jak nauka o klimacie i materiałach oraz pomóc w projektowaniu maszyn nowej generacji w UE.
A-commerce, czyli automatyzacja w handlu elektronicznym
A-commerce to siła transformacyjna, która umożliwia firmom usprawnianie działań, poprawę jakości obsługi klientów i osiągnięcie zrównoważonego wzrostu. Może odnosić się do różnych koncepcji, w zależności od kontekstu. Są to „Anywhere Commerce”, „Augmented Commerce” oraz „E-Commerce Automation”.
Anywhere Commerce oznacza wszechobecny handel. Dotyczy to produktów, które można zakupić w dowolnym kanale i w dowolnym momencie, najwygodniejszym dla klienta. Sugeruje rewolucyjną zmianę w sposobie dokonywania zakupów, podkreśla mobilność i dostępność handlu elektronicznego w każdym miejscu i czasie. Augmented Commerce, czyli handel z wykorzystaniem rzeczywistości mieszanej (AR i VR), ma na celu ulepszenie doświadczenia zakupowego. A-commerce jest także rozumiany jako handel zautomatyzowany (E-Commerce Automation), związany ze strategicznym wykorzystaniem technologii w celu automatyzacji różnorodnych procesów połączonych z e-commerce. To kluczowy składnik ewolucji sklepów internetowych, który zmienia sposób, w jaki przedsiębiorstwa obsługują transakcje online.
Automatyzacja handlu elektronicznego odnosi się do wykorzystania technologii i rozwiązań programowych w celu usprawnienia i uproszczenia różnych aspektów operacji biznesowych w Internecie. Podstawowym celem handlu elektronicznego jest ograniczenie pracy ręcznej, minimalizacja błędów, zwiększenie ogólnej wydajności i, co najważniejsze, zapewnienie bezproblemowej obsługi klientów w czasie rzeczywistym.
Sprzątanie kosmosu
Niewiele osób wie, że Polska ma jedną z najbardziej rozbudowanych na świecie sieci sensorów optycznych do monitorowania satelitów i tzw. śmieci kosmicznych. To ważna informacja ze względu na to, że sprzątanie kosmosu będzie kolejnym potencjalnym źródłem dochodu dla firm.
W tym roku NASA wybrała sześć niewielkich amerykańskich przedsiębiorstw, które otrzymają łącznie 20 mln dolarów. Mają rozwinąć technologie dotyczące dwóch wyzwań w kosmicznej eksploracji: śmieci kosmicznych na orbicie i pyłu na powierzchni. W ramach misji ESA ClearSpace1 w 2025 r. w kosmos ma polecieć „śmieciarka”, która usunie z orbity fragment starej rakiety. Sprzątającego satelitę buduje szwajcarski startup ClearSpace. W prace zaangażowani są też polscy eksperci z CBK PAN.