Inwestowanie w dobie koronawirusa. Rośnie zainteresowanie nieruchomościami nad Bałtykiem

Pandemia zmieniła nie tylko naszą codzienność, ale i wakacyjne plany. W związku z niepewną sytuacją epidemiczną, aż 90% Polaków wyjeżdżających na urlop, spędza go w Polsce. Szczególnie dużą popularnością wśród turystów cieszą się nadbałtyckie miejscowości. Wraz z tym trendem, rośnie zainteresowanie inwestorów nieruchomościami zlokalizowanymi nad morzem.

Od kilku lat przybywa turystów nad polskim morzem. Podczas ubiegłorocznych wakacji na plażach wypoczywało ok. 6-7 mln osób. Jak twierdzą przedstawiciele branży turystycznej, w tym roku będzie ich nawet o pół miliona więcej. To blisko 20 proc. wzrost w porównaniu do wakacji sprzed sześciu lat.

Rośnie popyt na wakacje w Polsce

W minionych sezonach wczasowicze wybierali polskie wybrzeże zamiast zagranicznych kurortów, m.in. ze względu na  czyste i duże plaże, coraz lepszy standard bazy noclegowej oraz  możliwości szybkiego dojazdu, dzięki nowym kilkupasmowym drogom prowadzącym na północ kraju. Jednym z powodów rezygnacji z wyjazdów zagranicznych był także strach przed terroryzmem.

Obecnie zwiększony popyt na urlop w kraju został wywołany przez sytuację epidemiczną na całym świecie. Mimo że granice Polski są otwarte, a ruch lotniczy został wznowiony, to podróże zagraniczne nadal są utrudnione. Według badania Profitroom blisko 80% Polaków zaplanowało w tym roku wyjazd wypoczynkowy, z czego ponad 90% spędzi go w kraju. Natomiast jak podaje Polska Organizacja Turystyczna 27% osób, które zadeklarowały chęć podróży po Polsce, wybierze się nad morze. Nasz kraj cieszy się również dużą popularnością wśród zagranicznych turystów. Stanowią oni ponad 20% wszystkich gości polskich obiektów turystycznych. Według unijnych ekspertów, Polska jest jednym z najbardziej bezpiecznych miejsc na spędzenie tegorocznych wakacji. 

Nieruchomości na własność

W dobie koronawirusa wyraźnie wzrosło zainteresowanie inwestycjami możliwie najmniej ryzykownymi, odpornymi na wahania koniunktury. Stąd obserwowany większy popyt na nieruchomości, kupowane głównie w celach inwestycyjnych. Tę tendencję pomagają budować również rekordowo niskie stopy procentowe, które zniechęcają do gromadzenia kapitału na lokatach.  

Biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie turystów pobytem nad polskim morzem oraz rosnące koszty takiego wypoczynku, dobrym pomysłem jest zakup apartamentu w popularnej miejscowości na wybrzeżu Bałtyku

mówi Ewa Zięciak, właścicielka Sea & Lake - kompleksu luksusowych apartamentów w Mielnie.

To coraz popularniejszy w Polsce sposób inwestowania w nieruchomości. Rodzimy odpowiednik brytyjskiego "holiday home", służy zarówno zaspokajaniu potrzeb wypoczynkowych właściciela, jak i celom inwestycyjnym pod wynajem krótkoterminowy. 

dodaje

Z raportu firmy Emmerson Evaluation wynika, że w ostatnim czasie mamy do czynienia z prawdziwym boomem na tego typu nieruchomości. Jest to efekt dynamicznie rosnącego popytu. Największą popularnością cieszą się apartamenty zlokalizowane w atrakcyjnych miejscowościach turystycznych nad Bałtykiem, m.in. w Mielnie, Juracie, Świnoujściu, Kołobrzegu czy Międzyzdrojach. Właśnie tam jest zlokalizowanych blisko 40% tego typu obiektów. 

Wysoki zwrot z inwestycji

Zaledwie 20% nabywców kupuje mieszkania nad morzem w celu zamieszkania w nich na stałe. Większość traktuje je jako dobrą lokatę kapitału. Według ekspertów z branży nieruchomości, na rynku polskim najbardziej intratną inwestycją są kurorty nadmorskie. 

Bezpieczeństwo inwestycji w apartamenty nad morzem jest bardzo wysokie. Wynika z gwarancji osiągania zysków z najmu w długim terminie i ze wzrostu wartości nieruchomości w czasie. Zyski z wynajmu krótkoterminowego apartamentów w dobrej nadmorskiej lokalizacji mogą sięgać nawet 8 proc. Na tyle szacujemy zwrot z inwestycji w apartamenty Sea&Lake w roku 2020, w kolejnych spodziewamy się dalszych wzrostów. Warto jednocześnie pamiętać, że w tym aspekcie lokalizacja jest absolutnie kluczowa. Inwestorzy szukają dziś miejsc ustronnych, jednak dobrze skomunikowanych, z zapleczem kulturalno-rozrywkowym w sąsiednich miastach. 

mówi Ewa Zięciak.

Kompleks apartamentów Sea&Lake zbudowany został nieprzypadkowo na mierzei pomiędzy jednym z największych polskich jezior a Bałtykiem, w środku lasu, jednak niedaleko Mielna i Koszalina. Powstający kanał żeglugowy połączy wkrótce oba akweny, dzięki czemu mieszkańcy będą mogli wypłynąć jachtem na otwarte morze dosłownie spod drzwi. To unikatowa lokalizacja na skalę europejską. I właśnie takie inwestycje, z wyraźnymi wyróżnikami, nie tylko w zakresie luksusowego standardu, ale i lokalizacji, są dziś najbardziej poszukiwane przez kupujących. 

Obłożenie nadmorskich obiektów noclegowych podczas wakacji sięga corocznie 80-100%. Najwyższą rentowność osiągają właśnie luksusowe apartamenty, wykończone w wysokim standardzie z widokiem na morze lub jezioro, położone w prestiżowych miejscowościach, często odwiedzanych przez turystów, również poza sezonem wakacyjnym. Takich inwestycji wciąż jest w Polsce niewiele, dlatego popyt na nie utrzymuje się na wysokim poziomie.

Na zwiększenie wartości apartamentów nadmorskich wpływać będzie również coraz bardziej ograniczona podaż mieszkań, wynikająca z kurczących się zasobów gruntów pod zabudowę. Może to doprowadzić w przyszłości do dalszych wzrostów cen, a w konsekwencji i wartości nieruchomości położonych w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach.
 

uważa Ewa Zięciak.

Krótkoterminowy wynajem apartamentów wakacyjnych stanowi obecnie jeden z hitów inwestycyjnych. Dzięki popularnym platformom internetowym, takim jak booking.com czy airbnb.pl właściciel takiej nieruchomości może ze swoją ofertą dotrzeć do tysięcy, a nawet milionów potencjalnych odbiorców z całego świata. Warto również pamiętać, że nieruchomości to jedna z najpewniejszych inwestycji, szczególnie w niepewnych czasach. 

Źródło

Skomentuj artykuł: