Jak płacimy za zakupy w sieci? Tej metodzie ufamy najbardziej

41 proc. Polaków uważa, że płatność za pobraniem to najbezpieczniejszy sposób opłacania zakupów w internecie - wynika z badania do raportu „Polaków Portfel Własny: Bezpieczni na e-zakupach 2022”. Natomiast 17 proc. pytanych największe zaufanie ma do BLIK-a.

Z badania Santander Consumer Banku wynika, że ponad 41 proc. Polaków z każdej grupy wiekowej uznało, że "płatność za pobraniem" jest najbezpieczniejszą metodą płatności za rzeczy kupowane w internecie. Za tym rozwiązaniem opowiedziało się niemal tyle samo kobiet co mężczyzn (kolejno 41 i 42 proc.). Chociaż rozwiązanie to osiągnęło wysoki wynik we wszystkich kategoriach wiekowych, liderami w korzystaniu z niego okazali się najmłodsi badani - 54 proc. w grupie 18-29 latków - podano.

W ocenie autorów badania, może to być związane z faktem, że osoby w tym wieku często są utrzymywane przez rodziców lub nie mają dużych dochodów, a w związku z tym z większą ostrożnością podchodzą do płacenia za zamówienie „z góry”. Jak wskazali, tę metodę płatności częściej od innych badanych wybierali również zarabiający do 2000 i od 2001 do 2999 zł netto (odpowiednio 49 i 42 proc.).

Z badania wynika, że dla 17 proc. respondentów największe zaufanie wzbudza płatność BLIK-iem. "

- Co ciekawe, takie zdanie o nim najczęściej mają 30-latkowie (28 proc. wskazań), wyprzedzając tym samym osoby między 18 a 29 rokiem życia (13 proc.) – zaznaczył Patryk Perliński z Santander Consumer Banku. Dodał, że ten sposób płatności jest lubiany przede wszystkim przez osoby z wykształceniem wyższym (20 proc.) i mieszkańców dużych miast z populacją powyżej 250 tys., jak Warszawa, Wrocław czy Kraków (19 proc.).

Co ósmy badany (13 proc.) zadeklarował, że to tradycyjne przelewy bankowe są najbezpieczniejsze. Tak zadeklarowali głównie seniorzy i mieszkańcy miast do 50 tys. osób (w obu przypadkach po 19 proc.).

- Spora część ankietowanych miała jednak problemy ze wskazaniem metody płatności zapewniającej jak największe bezpieczeństwo. Co dziewiąty respondent stwierdził, że nie potrafi się wypowiedzieć na ten temat

dodał Perliński.

Z badania wynika również, że Polacy niechętnie korzystają z tzw. pay-by-linków, czyli szybkich przelewów elektronicznych podczas zakupów w sklepach internetowych.

- Aż 51 proc. ankietowanych stwierdziło, że ich nie używa. W tej grupie najwięcej jest mężczyzn (57 proc. w porównaniu do 46 proc. kobiet) oraz 50- i 60-latków (odpowiednio: 55 i 64 proc. wskazań). Co więcej, tylko 7 proc. ankietowanych uważa pay-by-linki za najbezpieczniejszą metodę płatności - podał ekspert.

Jego zdaniem klienci mają obawy przed przekierowaniem ze strony sklepu do operatora płatności, a następnie do swojej bankowości internetowej, martwiąc się, że w tym procesie może dojść do wycieku danych.

- To błędne myślenie, ponieważ pay-by-linki od dawna zaliczane są do jednej z najbezpieczniejszych metod płatności m.in. dlatego, że informacje o elektronicznych przelewach są zaszyfrowane, a dane do nich są wypełniane automatycznie i ich edycja jest zablokowana, co uniemożliwia cyberprzestępcom ich podmianę - wyjaśnił.

Badanie Santander Consumer Banku zostało zrealizowane w styczniu 2022 r. przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w ankiecie telefonicznej, na reprezentatywnej grupie 1001 dorosłych Polaków.

Źródło

Skomentuj artykuł: