Jak zmienią się ryzyka i ceny polis w 2022 r.?

Najważniejszymi zagrożeniami dla firm w 2022 r. będą: skutki pandemii, przerwy w działalności oraz aktywność cyberprzestępców. Na znaczeniu zyskuje ryzyko zmian prawnych i podatkowych, co powoduje wzrost zainteresowania polisami skarbowymi. Ograniczenia w dostępności ubezpieczeń i wzrost cen dotkną przede wszystkim duże firmy. Oferta dla MŚP jest nadal atrakcyjna.

Tego najbardziej obawiają się przedstawiciele kadry menedżerskiej polskich firm. Jest to też ściśle związane z dwoma pozostałymi największymi zagrożeniami, czyli ryzykiem przerw w działalności i cyberataku. W końcu kryzys spowodowany pandemią, kolejne lockdowny, przerwania globalnych łańcuchów dostaw, doprowadziły do strat i bankructw wiele firm. Z kolei postępująca digitalizacja, przyspieszona jeszcze przez pandemię i przemodelowanie wielu procesów na cyfrowe, w tym przejście na pracę zdalną, powodują wzrost zagrożenia atakami cybernetycznymi. W 2022 r. pierwsza piątka największych obaw polskich przedsiębiorców będzie zapewne podobna. Spodziewam się jednak, że na znaczeniu zyska niepewność wywołana zmianami legislacyjnymi związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej

zauważa Łukasz Górny, Dyrektor Departamentu Rozwoju EIB SA.

Top 5 ryzyk działalności firm:

  1. Przerwy w działalności
  2. Pandemia
  3. Zagrożenia cybernetyczne
  4. Zmiany rynkowe
  5. Nowa legislacja i zmiany prawne

Najwięcej zmian w OC menedżerów i cyberochronie

Szczególnie wrażliwe na wymienione wyżej ryzyka są m.in. ubezpieczenia D&O, które chronią menedżerów w sytuacji, gdy kierowane są do nich roszczenia związane z błędnymi decyzjami, nieodpowiednim przygotowaniem spółek na kryzys. Najbardziej dotkliwe dla ubezpieczycieli są rosnące koszty ochrony prawnej, które stanowią znacząca część wypłat z tych polis. Rosnąca szkodowość i straty wynikające z tego, że przed kryzysem ubezpieczenia D&O były wyjątkowo tanie, spowodowały, że liczba podmiotów je oferujących się skurczyła. Wielu ubezpieczycieli zaprzestało oferowania tego ubezpieczenia nowym klientom, wycofało się z wybranych segmentów lub zredukowało limity na ryzyko. W takich realiach ceny ubezpieczeń D&O poszybowały w górę.

Jeszcze większe problemy odnotowywane są w ubezpieczeniach od zagrożeń cybernetycznych. Generują one dużą szkodowość na rynkach światowych i w Polsce z uwagi na dramatycznie rosnącą liczbę ataków hakerskich. W górę idą zatem też koszty związane z zarządzaniem takim incydentem czy też wysokość żądanych okupów.

Ubezpieczyciele, którzy byli najbardziej zaangażowani w ten segment, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że za chwilę cyberryzyko w ogóle może przestać być ubezpieczalne. Aktualnie bardzo ostrożnie podchodzą do oceny ryzyka, wycofują się z oferowania ochrony niektórym segmentom klientów. Równocześnie wymagają bardzo szczegółowych informacji o systemach bezpieczeństwa, procedurach. Ponadto w ofertach wyraźnie podwyższane są udziały własne (franszyzy), a niektóre zakresy ochrony, takie jak od skutków ataku ransomware, są coraz trudniej osiągalne. Wspomina się także o zmianie podejścia do konstrukcji tych ubezpieczeń, tak aby w dalszym ciągu móc oferować ochronę dla najbardziej wymagających klientów - konieczności jej zawężania tylko do tzw. targeted attack, a więc do celowanych w konkretnego klienta działań hakerskich

dodaje Łukasz Górny.

Ubezpieczenia skarbowe zyskują na znaczeniu

W 2022 na znaczeniu i popularności zyskać mogą również ubezpieczenia skarbowe, które już teraz cieszą się większym niż wcześniej zainteresowaniem. Wpływ na ten trend ma wciąż dynamiczne i mało przyjazne tempo zmian zasad podatkowych, ale do tego większość przedsiębiorców jest niestety przyzwyczajona. Niemniej zwiększa to ryzyko błędów w rozliczeniach z US oraz obawę przed ich konsekwencjami. Dodatkowego podatkowego bólu głowy przysporzyły w ostatnich kilkunastu miesiącach także tarcza antykryzysowe, które, choć zasadne i pomocne, stanowią wyzwanie dla księgowych. W przyszłym roku z kolei przyjdzie firmom zmierzyć się z Polskim Ładem.

Kogo najbardziej dotkną zmiany?

Globalne zmiany i problemy, ze względu na silne powiązania lokalnych polis ze światowymi rynkami reasekuracyjnymi, są odczuwalne szczególnie przez duże organizacje, oczekujące wysokich limitów odpowiedzialności w umowach. Dla nich coraz trudniej jest uzyskać akceptowalną ofertę ubezpieczenia.

Oferta dla MŚP w dalszym ciągu jest dostępna, chociaż wiąże się z bardziej rozbudowanym procesem analizy ryzyka. Co więcej, rynek ubezpieczeniowy, jak natura, nie znosi próżni i niektórzy ubezpieczyciele intensyfikują swoje działania właśnie w obszarze ubezpieczeń D&O oraz Cyber dla tego segmentu klienta. Trzeba być jednak gotowym na wyższe ceny za ubezpieczenia od skutków zagrożeń cybernetycznych. Dlatego zachęcam organizacje, które jeszcze nie posiadają takiej polisy, aby wskoczyły do odjeżdżającego pociągu i rozpoczęły już teraz proces jej zawierania na aktualnie jeszcze dostępnych warunkach. Proces odnowienia ochrony i rozmowy na temat warunków jej kontynuacji w kolejnych latach będą wtedy prostszym zadaniem. Ubezpieczenia skarbowe z kolei, ze względu na rosnące zainteresowania nimi, są w dalszym ciągu atrakcyjne cenowo

mówi Łukasz Górny.
Źródło

Skomentuj artykuł: