Konsumenci coraz chętniej donoszą do UOKiK. Liczba skarg rok do roku zwiększyła się o 20%

W pierwszym półroczu br. do UOKiK-u zgłoszono łącznie przeszło 9 tys. skarg, czyli o ponad 1,5 tys. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Poprzednio Urząd podjął 173 działania w kwestii naruszeń zbiorowych interesów konsumentów i uznania wzorców umów za niedozwolone. I tu również nastąpił wzrost w relacji rocznej. Natomiast spadła ilość działań wszczętych ws. przewagi kontraktowej i zatorów płatniczych. To wynikało z tego, że większość tego typu spraw rozpoczętych w pierwszej połowie 2020 roku kontynuowano w br. Do tego liczba nałożonych kar zwiększyła się z 56 do 59, ale zmniejszyła się ich łączna suma – z ponad 142,8 do przeszło 84,3 mln zł. 

Od 1 stycznia do 30 czerwca 2021 roku do centrali UOKiK zgłoszono łącznie 9 tys. skarg (najwięcej w marcu – ponad 1,8 tys.). To o przeszło 1,5 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, gdy było ich blisko 7,5 tys. (najwyższy wynik również odnotowany w marcu – 1,7 tys.). Zdaniem pracowników Urzędu, to może świadczyć o rosnącej świadomości konsumentów, którzy coraz lepiej orientują się w tym, jakie prawa im przysługują i komu należy zgłaszać naruszenia. Co roku składają coraz więcej skarg i aktywniej korzystają z pomocy oferowanej za pośrednictwem infolinii i e-porad. 

– Wzrost liczby skarg jest spowodowany nagłaśnianiem problemów klientów z firmami, w tym z bankami. Znaczenie ma też to, że dotychczasowe orzecznictwo jest niekorzystne dla instytucji finansowych. Z każdym miesiącem rośnie też świadomość konsumentów w zakresie ich uprawnień i potencjalnych zagrożeń ze strony profesjonalnych podmiotów. Od początku pandemii mieli więcej czasu nie tylko na robienie domowych porządków, ale też we wzmożonym zakresie zajęli się swoimi sprawami prawnymi

komentuje Anna Wojdyna z Kancelarii MBM Legal.

Patrząc na sprawy dotyczące naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i uznania wzorców umów za niedozwolone, można zauważyć, że w pierwszej połowie 2020 roku UOKiK rozpoczął 173 działania, tj. postępowania wyjaśniające, właściwe oraz wystąpienia do przedsiębiorców na podstawie art. 49a. Z kolei w I półroczu br. odnotował ich 180. 

– Ilość zainicjowanych postępowań na podstawie art. 49a ochrony konkurencji i konsumentów w I połowie 2021 roku nie zwiększyła się w radykalny sposób w relacji rocznej. W br. było znacznie więcej skarg mogących wskazywać na pewne nieprawidłowości, które należało zbadać. Nie jest to niepokojącym zjawiskiem. Można wręcz wyrazić optymizm, że konsumenci znają swoje prawa i coraz częściej analizują tego typu zagadnienia – komentuje Anna Wojdyna.

Natomiast dane dotyczące podjętych działań ws. przewagi kontraktowej (w I półroczu ub.r. – 34, rok później – 9) oraz zatorów płatniczych (najpierw – 51, potem – 8) pokazują wyraźne spadki. Urząd zaznacza jednak, że większość spraw rozpoczętych w I półroczu 2020 r. kontynuowano w br. I tak w pierwszej połowie 2021 roku z zakresu przewagi kontraktowej prowadzono 16 postępowań, które zostały zainicjowane w 2020 r. Wraz z nowymi działaniami z pierwszego półrocza br. było ich 25. Jeśli chodzi o zatory płatnicze, to w 2020 roku dopiero weszły w życie przepisy antyzatorowe. 

– Dane dotyczące praktyk ograniczających konkurencję pokazują tak nieznaczny spadek, że nie sposób mówić o poprawie sytuacji na rynku. Z kolei jeśli chodzi o zatory płatnicze, pandemia z pewnością pogłębiła problem związany z nadmiernym spóźnianiem się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. Można też przypuszczać, że Urząd obciążony jest sprawami z poprzedniego roku

stwierdza adwokat Milena Mocarska z Kancelarii MBM Legal.

Prezes UOKiK w pierwszej połowie 2020 roku nałożył 56 kar o łącznej wartości ponad 142,8 mln zł, a rok później – 59 na kwotę przeszło 84,3 mln zł. Średnia kara w pierwszym z wymienionych okresów była niemal dwa razy wyższa niż ostatnio. Na sumę w pierwszej połowie ub.r. największy wpływ miały kary nałożone na Volkswagen Group Polska za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Razem wyniosły ponad 120 mln zł. Z kolei w pierwszej połowie br. najmocniej ukarano, również za tego typu praktykę, Jeronimo Martins Polska. Kwota wyniosła ponad 60 mln zł. Po odjęciu obu sum średnia z każdego roku jest na podobnym poziomie.

– Sprawy zakończone decyzją w 2021 r. mogły dotyczyć postępowań wszczętych znacznie wcześniej. Zatem niższa wartość kar w I połowie br. nie świadczy o poprawie sytuacji na rynku. Poniekąd na ich wysokość mogła jednak wpłynąć pandemia. UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę kary pieniężne za naruszenia reguł konkurencji w wysokości do 10% obrotu osiągniętego przez niego w roku obrotowym poprzedzającym wydanie decyzji stwierdzającej stosowanie ww. praktyk. Mniejsze zyski w czasie lockdownów siłą rzeczy oznaczają w tym przypadku niższą karę – zauważa mec. Mocarska.

Jak podsumowuje prof. Paweł Wojciechowski, wiceprezydent i Główny Ekonomista Pracodawców RP, pandemia mogła przyczynić się do wzrostu liczby naruszeń interesów konsumentów, co pokazują dane UOKiK. Jednak Urząd miał zapewne większe trudności w organizacji własnej pracy, a to, zdaniem eksperta, skutkowało gorszą jakością postępowań i niższymi karami. Dlatego Rada Przedsiębiorczości, która zrzesza 9 organizacji pracodawców, apelowała o lepsze zorganizowanie pracy UOKiK-u w okresie pandemii. Przedsiębiorcy sygnalizowali przewlekłość toczonych postępowań i brak właściwego dialogu z kontrolowanym podmiotem.

Źródło
Tagi

Skomentuj artykuł: