Niewiele ponad połowa badanych uważa, że w sytuacji kryzysu ekonomicznego odkładanie pieniędzy na emeryturę jest ważne. Z wiekiem rośnie przeświadczenie o tym, że kryzys nie zwalnia nas z konieczności oszczędzania. Dwie trzecie osób mających oszczędności na emeryturę nie wyklucza, że z powodu kryzysu ekonomicznego będzie zmuszona je naruszyć.
Z badania „Oszczędzanie na emeryturę w kryzysie ekonomicznym” przeprowadzonego przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych wynika, że ponad połowa respondentów (56.8%) stwierdziła, iż w sytuacji zbliżającego się kryzysu ekonomicznego oszczędzanie na emeryturę jest bardzo ważne, bo zapewnia dobrą przyszłość.
Pozostałe osoby (43.2%) uważały, że w sytuacji zbliżającego się kryzysu ekonomicznego oszczędzanie na emeryturę schodzi na dalszy plan, ponieważ liczy się tylko dzień dzisiejszy.
Z kolei kobiety wyraźnie częściej niż mężczyźni uważały, że oszczędzanie na emeryturę w sytuacji kryzysu ekonomicznego jest ważne (61.2% kobiet vs. 52% mężczyzn). Natomiast mężczyźni wyraźnie częściej wskazywali na to, że w sytuacji kryzysu liczy się tylko dzisiejszy dzień i oszczędzanie na emeryturę musi zejść na dalszy plan (48% mężczyzn vs. 38.8% kobiet).
– Za pozytywny należy uznać fakt, że spora cześć z nas, 56,8% mieszkańców Polski, dostrzega potrzebę oszczędzania na przyszłość mimo kryzysu. Wydaje się, że nie jest to jednak wystarczająco duża część społeczeństwa.
- Z wiekiem potrzebę oszczędzania rozumiemy lepiej, dlatego że zbliża się nasza emerytura. Z kolei im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym łatwiej nam uzbierać znaczącą sumę. Musimy wzmacniać edukację emerytalną, by młodsze pokolenia nie straciły szansy na zgromadzenie odpowiednio dużego kapitału pozwalającego na uzupełnienie swoich dochodów po przejściu na emeryturę - tłumaczy Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.
Co 3. badany (34.5%) zadeklarował, że ma odłożone oszczędności na emeryturę, przy czym co dziewiąty respondent (11.1%) zadeklarował, że zrobi wszystko, żeby w sytuacji kryzysu ekonomicznego z nich nie skorzystać, a co czwarty badany (23.4%) stwierdził, że nie wyklucza, że oszczędności zgromadzone na emeryturę wykorzysta w czasie kryzysu. Dwie trzecie badanych osób zadeklarowało, że nie ma żadnych oszczędności na emeryturę.
– Co trzecia badana osoba zadeklarowała, że posiada oszczędności na emeryturę. Biorąc pod uwagę to, że nasze społeczeństwo jest społeczeństwem starzejącym się demograficznie, powyższe wskazanie nie napawa optymizmem. Tym bardziej, że dwie trzecie osób z tej grupy zadeklarowało, że w sytuacji kryzysu nie wyklucza, iż skorzysta z tych oszczędności na zapłacenie bieżących potrzeb – zauważa dr Tomasz Sobierajski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.