Izraelscy jubilerzy pracują nad najdroższą maseczką ochronną na świecie. Osłonę o wartości 1,5 mln dolarów zamówił u nich klient z USA - poinformowała w środę agencja Reutera.
Wykonana z 18-karatowego złota i wysadzana ponad 3 tys. czarnych i białych diamentów maska będzie wyposażona w filtr N99 zapewniający wysoki poziom ochrony - powiedział Icchak Lewi, właściciel marki Yvel.
„Nie sądzę, że klient będzie jej używał, idąc do supermarketu, ale jestem pewien, że użyje jej tu i tam” - powiedział Lewi.
Opisał klienta jako chińskiego kolekcjonera sztuki mieszkającego w Stanach Zjednoczonych, który jest "bardzo czarujący, bardzo towarzyski, bardzo zamożny i lubi się wyróżniać".
Jubiler zamierza osobiście dostarczyć maskę po jej ukończeniu w październiku. Maska, nad którą pracuje zespół około 25 rzemieślników, to jego zdaniem przede wszystkim dzieło sztuki. Jak dodał, jest to także sposób na utrzymanie miejsc pracy w zakładzie.