MF: Raport NIK opiera się na strategii zarządzania długiem z września 2020 r., której prognozy w obecnym momencie straciły na aktualności
Wydatki budżetowe oraz zadłużenie Skarbu Państwa stanowią informacje jawną oraz ogólnodostępną. Dlatego teza o ich ukrywaniu nie znajduje pokrycia w rzeczywistości, zwłaszcza w świetle pozytywnych ocen Najwyższej Izby Kontroli (NIK) dotyczących wykonania budżetu w 2020 r. i w poprzednich latach - stwierdza ministerstwo finansów w swoim stanowisku odnośnie raportu NIK.
Raport opiera się na strategii zarządzania długiem z września 2020 r., której prognozy straciły na aktualności. Wszystkie rzeczywiste wskaźniki makroekonomiczne okazały się dużo lepsze od zeszłorocznych prognoz, a zadłużenie niższe. Polska prowadzi politykę budżetową zgodną z rekomendacjami Komisji Europejskiej (KE).
Jak zaznacza MF statystyki oraz prognozy wartości długu publicznego publikujemy w Polsce według dwóch obowiązujących u nas definicji zadłużenia: krajowej (mającej oparcie w obowiązujących zapisach ustawowych i konstytucyjnych) oraz unijnej (mającej naturę ewidencyjną i operującej otwartym katalogiem instytucji zaliczanych w poczet sektora General government).
Ponadto dane dotyczące zadłużenia według obydwu metodologii są szczegółowe i wiarygodne. MF co kwartał publikuje informacje o kwocie długu według obu obowiązujących w Polsce definicji. Co więcej, dane na temat budżetu państwa i jego wykonania, większość planów finansowych jednostek sektora finansów publicznych (np. państwowych funduszy celowych) i sprawozdań z wykonania są łatwo dostępne m.in. na stronie www.Ministerstwa Finansów.
Zdaniem ministerstwa finansów umieszczenie obsługi wsparcia antykryzysowego poza sektorem finansów publicznych (w rozumieniu metodologii krajowej tj. PFR i BGK) zaowocowało tym, że pomoc była łatwiejsza do zrealizowania i mogła być udzielana niemalże od ręki, bez zbędnej biurokracji i nadmiernych procedur. Rządowe działania pozwoliły na uratowanie tysięcy przedsiębiorców, tysięcy miejsc pracy, co jest widoczne w danych gospodarczych (jedna z najmniejszych recesji w ub.r. wśród krajów UE, jedna z najniższych stóp bezrobocia w UE) i podatkowych.
MF podkreśla, że we wszystkich państwach członkowskich UE recesja wywołana w ubiegłym roku zamrożeniem gospodarki i działania antykryzysowe doprowadziły do znaczącego wzrostu deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych. Jednocześnie nie znikają z ustawy budżetowej wszystkie szczegółowe plany funduszy, agencji – zakres pozostaje bez zmian.
Jak zaznacza MF nasza filozofia działania jest zgodna z zalecaniami Międzynarodowego Funduszu Walutowego który podkreśla, że kraje mające przestrzeń fiskalną, powinny z niej korzystać. My taką przestrzeń mamy. Wszystkie państwa UE prowadzą w latach 2020-22 polityki budżetowe bez ograniczeń ze strony UE co do tempa wzrostu wydatków. KE rekomenduje Polsce prowadzić politykę budżetową wspierającą wzrost gospodarczy. Ponadto wszystkie główne agencje ratingowe potwierdziły na wiosnę posiadaną przez Polskę wysoką inwestycyjną ocenę ratingową (A- w przypadku S&P i Fitch, A2 w przypadku Moody’s) z perspektywą stabilną.
W opinii MF raport NIK opiera się na strategii zarządzania długiem z września 2020 r., której prognozy w obecnym momencie straciły na aktualności. Wszystkie rzeczywiste wskaźniki makroekonomiczne okazały się dużo lepsze od zeszłorocznych prognoz, a zadłużenie niższe. Aktualne prognozy wartości zadłużenia zawiera APK (aktualizacja planu konwergencji) przesłana do Brukseli w kwietniu 2021 r.
W 2020 r. dług publiczny wyniósł 47,8% PKB według definicji krajowej i 57,5% PKB według definicji UE. Zadłużenie Polski było istotnie niższe niż dla całej UE (90,7%) i strefy euro (98%). Również przyrost długu publicznego w kryzysowym 2020 r. był w Polsce niższy (11,9% PKB) niż średnia w UE (13,2% PKB). Polska jest jednym z 13 na 27 państw UE spełniającym tzw. kryterium z Maastricht 60% relacji długu do PKB.
Według MF struktura długu publicznego jest bezpieczna. Zgodnie ze strategią zarządzania długiem, finansowanie potrzeb pożyczkowych odbywa się przede wszystkim na rynku krajowym, co służy ograniczaniu ryzyka kursowego. Również koszty obsługi długu sektora instytucji rządowych i samorządowych są w Polsce niższe (1,3% PKB w 2020 r.) niż średnia w UE (1,4%).