MFW ostrzega: jeśli nie zdusimy inflacji ludzie „wyjdą na ulicę”

Na całym świecie ludzie będą protestować na ulicach, jeśli nie zostaną podjęte kroki w celu ochrony najbardziej narażonych przed inflacją, ostrzegła szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Kristalina Georgiewa.

„Jeśli nie obniżymy inflacji, zaszkodzi to najbardziej bezbronnym, ponieważ eksplozja cen żywności i energii dla tych, którzy są w lepszej sytuacji, jest niedogodnością - dla biednych ludzi tragedią. Myślimy więc najpierw o biednych ludziach, kiedy opowiadamy się za silnym atakiem na inflację” - powiedziała Georgiewa.

Dodała, że banki centralne na całym świecie „nie mają innego wyboru”, jak tylko podnieść stopy procentowe w celu zwalczania inflacji.

„Polityka fiskalna, jeśli będzie hojna, tak by pomóc wszystkim, będzie w rzeczywistości na drodze polityki pieniężnej, będzie wrogiem polityki pieniężnej, ponieważ zwiększasz popyt, a to ponownie podnosi ceny, a potem musi być więcej zaciskania pasa” - stwierdziła szefowa MFW. „Krytycznym pytaniem, przed którym stoimy, jest przywrócenie warunków dla wzrostu, a stabilność cen jest stanem krytycznym” - dodała.

Wydarzenia, które spowodowały wzrost cen - głównie wariant Omicron Covid-19 i rosyjska inwazja na Ukrainę - „uczyniły inflację naszym największym wrogiem”, ostrzegła szefowa MFW w rozmowie z dziennikarką CNN Christiane Amanpour.

„Ten rok jest trudny, następny będzie jeszcze trudniejszy. Dlaczego? Z powodu szoku związanego z  wstrząsem jakim był wzrost cen. W ciągu zaledwie trzech lat: pandemia (jeszcze się nie skończyła) i inwazja Rosji na Ukrainę popchnęła ceny energii i żywności w górę, czego rezultatem jest kryzys kosztów utrzymania” - powiedziała.

Na całym świecie będą „ludzie na ulicy”, chyba że zostaną podjęte kroki w celu ochrony najbardziej narażonych przed inflacją. „Jeśli nie będziemy w stanie ochronić poczucia przetrwania i poczucia solidarności, to właśnie tak się stanie” - ostrzegła.

Szefowa MFW powiedział Amanpour, że wydarzenia, które spowodowały wzrost cen - głównie wariant Omicron Covid-19 i rosyjska inwazja na Ukrainę - „uczyniły inflację naszym największym wrogiem”.

Źródło

Skomentuj artykuł: