MFW przedstawił prognozy dla Polski

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. do 3,8 proc. z 4,5 proc., a w 2023 r. do 0,5 proc. z 2,0 proc. - wynika z najnowszej wersji cyklicznego raportu World Economic Outlook. Według MFW średnioroczna inflacja w Polsce wyniesie w 2023 roku 14,3 proc., wyżej niż w bieżącym roku.

Średniorocznie MFW szacuje CPI w Polsce w 2022 r. na 13,8 proc., w tym 15,8 proc. na koniec roku, a na koniec 2023 r. MFW prognozuje CPI na poziomie 9,0 proc.

W dłuższym terminie - w 2027 r. - polska gospodarka może wg MFW urosnąć o 3,1 proc., a inflacja będzie na poziomie celu NBP, czyli 2,5 proc.

Fundusz szacuje deficyt C/A Polski w 2022 r. na 4,0 proc. PKB, w 2023 r. na 3,3 proc. PKB, a w 2027 r. na 2,0 proc. PKB.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy pozostawił bez zmian prognozę wzrostu światowego PKB w 2022 r. na poziomie 3,2 proc., a na 2023 r. obniżył do 2,7 proc. - podano w październikowej edycji World Economic Outlook. Według MFW istnieje wiele czynników ryzyka, które mogą doprowadzić do dalszego spadku aktywności gospodarczej i wzrostu CPI.

"Przewiduje się, że globalny wzrost spowolni do 3,2 proc. w 2022 r. z 6,0 proc. w 2021 r. i 2,7 proc. w 2023 r. Jest to najniższa ścieżka wzrostu PKB od 2001 r., z wyjątkiem globalnego kryzysu finansowego i ostrej fazy pandemii COVID-19, i odzwierciedla znaczne spowolnienie dla największych gospodarek: skurczenie się amerykańskiego PKB w pierwszej połowie 2022 r., skurczenie się strefy euro w drugiej połowie 2022 r. oraz przedłużającą się pandemię Covid-19 i związane z nią lockdowny w Chinach wraz z narastającym kryzysem w sektorze nieruchomości. Około jedna trzecia światowej gospodarki stoi przed dwoma kolejnymi kwartałami ujemnego wzrostu" – napisano w raporcie MFW.

"Przewiduje się, że globalna inflacja wzrośnie do 8,8 proc. w 2022 r. z 4,7 proc. w 2021 r., a następnie spadnie do 6,5 proc. w 2023 r. i do 4,1 proc. w 2024 r. Niespodzianki związane ze wzrostem inflacji były najbardziej rozpowszechnione wśród gospodarek rozwiniętych, przy większej zmienności na rynkach wschodzących i rozwijających się gospodarkach"

dodano.

W raporcie wskazano, że inflacja powinna osiągnąć swój szczyt pod koniec 2022 r. Według analityków MFW światowe banki centralne stoją przed trudnym zadaniem odpowiedniego wyważenia polityki monetarnej.

"Polityka pieniężna może przestrzelić w kwestii właściwego stanowiska w celu obniżenia inflacji. Ścieżki polityki monetarnej w największych gospodarkach mogą nadal się różnić, prowadząc do dalszej aprecjacji dolara amerykańskiego i napięć transgranicznych. Więcej szoków związanych z cenami energii i żywności może spowodować dłuższe utrzymywanie się inflacji. Globalne zaostrzenie warunków finansowania może wywołać powszechny kryzys zadłużenia rynków wschodzących" - napisano w publikacji.

"Istnieje ryzyko zarówno zbyt słabego, jak i zbyt mocnego zacieśnienia polityki monetarnej. Niedostateczne zacieśnienie jeszcze bardziej umocniłoby proces inflacyjny, podważyłoby wiarygodność banków centralnych i odkotwiczyłoby oczekiwania inflacyjne. Jak uczy nas historia, zwiększyłoby to tylko ewentualny koszt opanowania inflacji. Nadmierne zacieśnienie grozi wepchnięciem światowej gospodarki w niepotrzebnie ostrą recesję. Jak argumentowało ostatnio kilka prominentnych głosów, nadmierne zaostrzenie jest bardziej prawdopodobne, gdyż banki centralne działają w sposób nieskoordynowany" - dodano w projekcji.

Źródło

Skomentuj artykuł: