MR i MF pracują nad ulgą na robotyzację

Resorty finansów i rozwoju przygotowują ulgę na robotyzację - przedsiębiorcy będą mogli dodatkowo odliczyć 50 proc. kosztów poniesionych na inwestycje w robotyzację, niezależnie od wielkości i rodzaju branży. Rozwiązanie ma wejść w życie 1 stycznia 2021 r. i obowiązywać do końca 2025 r.

Ulga na robotyzację pozwoli odliczyć dodatkowe 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Kategorię tych kosztów opracowaliśmy wspólnie z branżami, z rynkiem. Chcemy, aby były one jasne i przejrzyste. Będzie można odliczyć od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów więcej niż poniesiony realny wydatek

powiedział wiceminister rozwoju Marek Niedużak.

Zakładamy, że wykorzystanie ulgi realnie pokryje przez państwo ok. 10 proc. wydatków polskich przedsiębiorców na roboty

dodał.

MR szacuje, że łączne koszty ulgi na robotyzację zamkną się w kwocie 1,1 mld zł w ciągu pięciu lat. Wprowadzenie ulgi kosztować będzie budżet państwa ok. 150 mln zł w pierwszym roku obowiązywania, a potem będą wzrastać do 315 mln zł w ostatnim roku funkcjonowania ulgi.

MR szacuje, że dzięki uldze liczba robotów w Polsce zwiększy się 2,5 raza z 13,6 tys. na koniec 2018 r., co zwiększy wydajność produkcji i obniży jej koszty.

Odliczenie od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów kwalifikowanych związanych z inwestycjami w robotyzację dotyczyć ma: zakupu lub leasingowania nowych robotów i kobotów, oprogramowania, osprzętu (sterowniki, czujniki itp.), urządzeń BHP, szkoleń dla pracowników obsługujących sprzęt.

Ulga obejmie płatników PIT i CIT.

Koszty na robotyzację przedsiębiorcy będą mogli odliczyć w ciągu roku podatkowego, a w momencie składania rocznego zeznania podatkowego dokonają dodatkowego odpisu.

Źródło

Skomentuj artykuł: