NBP publikuje "Raport o inflacji". Przedstawiono najnowsze prognozy

Bilans czynników niepewności w przypadku dynamiki PKB oraz – w mniejszy stopniu – inflacji CPI wskazuje na bardziej prawdopodobne ukształtowanie się tych kategorii poniżej scenariusza centralnego projekcji - wynika z najnowszego "Raportu o inflacji" NBP. Według projekcji banku centralnego, PKB Polski spadnie w 2020 r. o 5,4 proc., za rok wzrośnie o 4,9 proc., tegoroczna inflacja wyniesie 3,3 proc., za rok 1,5 proc. 

NBP zakłada w centralnej ścieżce projekcji inflacji i PKB, że w 2020 r. można spodziewać się recesji w wysokości 5,4 proc., ale w przyszłym roku PKB wzrośnie o 4,9 proc., a w 2022 r. o 3,7 proc.

W przypadku inflacji NBP przewiduje w centralnej ścieżce, że w tym roku ceny wzrosną o 3,3 proc., w 2021 r. o 1,5 proc., a w 2022 r. o 2,1 proc.


"Bilans czynników niepewności w przypadku dynamiki PKB oraz – w mniejszy stopniu – inflacji CPI wskazuje na bardziej prawdopodobne ukształtowanie się tych kategorii poniżej scenariusza centralnego projekcji" - napisano.

"Najważniejsze źródło ryzyka dla aktywności gospodarczej, oraz – w mniejszym stopniu – dla kształtowania się inflacji w Polsce stanowi dalszy przebieg pandemii. Wpływ pandemii na zmiany inflacji jest bowiem wypadkową, z jednej strony, zmian popytu, a z drugiej – kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw"

dodano.

Przy założeniu braku zmiany stopy referencyjnej NBP prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji CPI w symetrycznym przedziale odchyleń od celu inflacyjnego NBP (określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. w średnim okresie) w pierwszych kwartałach obniża się, a następnie rośnie do poziomu zbliżonego do 40 proc. w końcu horyzontu projekcji.

Według NBP luka popytowa ukształtuje się w 2020 r. na wyraźnie ujemnym poziomie, a w kolejnych latach ulegnie zawężeniu, ale nie domknie się do końca horyzontu projekcji.

W ocenie NBP łącznie w 2020 r. dynamika produktu potencjalnego ukształtuje się na zbliżonym do zera poziomie wobec średniej za ostatnie 10 lat równej 3,6 proc. rdr. W latach 2021-2022 dynamika potencjalnego PKB istotnie przyśpieszy.

Według NBP, w kolejnych kwartałach, wraz z upływem okresów wypowiedzeń oraz utrzymującego się obniżonego popytu na pracę, nastąpi dalsza redukcja liczby pracujących oraz wzrost stopy bezrobocia pomimo zmniejszenia skali spadku PKB w ujęciu rdr.

Na wzrost stopy bezrobocia będzie miało również wpływ założone w projekcji zmniejszenie skali działań antykryzysowych rządu. W dalszym horyzoncie projekcji, wraz ze stopniową odbudową aktywności gospodarczej, stopa bezrobocia ponownie się obniży, ale pozostanie na podwyższonym poziomie w stosunku do okresu sprzed wybuchu epidemii.

Według NBP możliwy – choć znacznie mniej prawdopodobny – jest łagodniejszy rozwój pandemii za granicą i w Polsce względem scenariusza bazowego.

"Do szybszego wygaszenia pandemii mogłyby się przyczynić postępy w zakresie testowania i wykrywania kontaktów osób zakażonych, wzmocniony reżim sanitarny czy pojawienie się skutecznej terapii. W rezultacie tempo znoszenia wprowadzonych wcześniej restrykcji uległoby przyśpieszeniu, a zasady dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej oraz przemieszczania się ludności powróciłyby do stanu zbliżonego do tego sprzed pandemii. W ślad za szybką poprawą sytuacji epidemicznej nastąpiłby również wzrost optymizmu wśród gospodarstw domowych i przedsiębiorstw" - napisano.

W przedstawionym scenariuszu rozwoju sytuacji gospodarczej w Polsce NBP założył, iż stosowane obecnie środki zaradcze pozwolą na utrzymanie liczby zachorowań pod kontrolą, w szczególności zaś, że na jesieni nie wystąpi wyraźna druga fala epidemii, choć możliwe są przejściowe wzrosty liczby zachorowań.

"W konsekwencji rząd nie będzie zwiększał skali restrykcji nakładanych na życie gospodarcze, a bieżące ograniczenia będą stopniowo znoszone. Negatywny wpływ pandemii na aktywność gospodarczą będzie więc ustępował, jednak nie wygaśnie w pełni przed końcem horyzontu projekcji. Odmienny od przyjętych założeń dalszy rozwój pandemii stanowi tym samym główne źródło ryzyka dla kształtowania się przyszłego wzrostu gospodarczego" - napisano.

Na potrzeby projekcji przyjęto, na podstawie założeń rządowych oraz dostępnych danych o realizacji poszczególnych instrumentów, że łączna wartość bezzwrotnego wsparcia finansowanego ze środków krajowych wyniesie w 2020 r. 115 mld zł.

W Raporcie zostały uwzględnione dane dostępne do 2 lipca 2020 r.

Źródło
Tagi

Skomentuj artykuł: