Niemcy: Wojna handlowa z Chinami byłaby gospodarczą katastrofą

Berlin ostrzega, że Chiny są mocno powiązane z gospodarkami zachodnimi, takimi jak niemiecka. Gdyby, na przykład w wyniku konfliktu o Tajwan, doszło do zerwania z Pekinem, dla Niemiec koszty tego posunięcia byłyby ogromne.

Niemiecka gospodarka obawia się dalszego zaostrzenia konfliktu między jej najważniejszym partnerem handlowym, czyli Chinami, a Tajwanem. Po wizycie na Tajwanie spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, Pekin od czwartku (4.8.2022) prowadzi manewry w pobliżu wyspy, do której rości sobie prawo. W efekcie coraz donośniejsze są głosy, że Niemcy nie powinny uzależniać się od Chin w takim stopniu jak od rosyjskiego gazu.

Według badań niemieckiego instytutu IFO wojna handlowa z Chinami kosztowałaby Niemcy prawie sześć razy więcej niż brexit. Największym przegranym byłby przemysł motoryzacyjny – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu (VBW).

W tej branży nastąpiłaby utrata wartości o około 8,5 procent, czyli 8,306 mld dolarów. Mocno ucierpiałyby również firmy produkujące sprzęt transportowy (-1,529 mld dolarów) oraz producenci maszyn (-5,201 mld dolarów).

Chiny są zdecydowanie najważniejszym partnerem handlowym Niemiec. Wymiana towarów między oboma krajami w roku 2021 miała wartość około 245 mld euro. Eksperci IFO w swoim badaniu przeprowadzili symulację pięciu scenariuszy, m.in. oddzielenie się państw zachodnich od Chin, połączone z umową handlową między UE a USA.

Takie porozumienie mogłoby złagodzić negatywne skutki oddzielenia się Zachodu od Chin dla gospodarek Niemiec i USA. Nie mogłaby jednak ich w pełni zrekompensować. Szacowane zyski w relacjach handlowych z USA przyniosłyby koszty netto na podobnym poziomie co spodziewane koszty brexitu.

Źródło

Skomentuj artykuł: