Niemiecka firma spełnia żądania Kremla

Niemiecki koncern VNG przekaże płatności w euro za rosyjski gaz do Gazprombanku i nie spodziewa się problemów podczas wymiany na ruble – poinformowała spółka, dodając, że konto w rosysjkim banku zostało już otwarte. Tym samym firma z Lipska - wykorzystując zaproponowany przez Kreml system płatności - spełnia jego kluczowe żądanie.

Od kilku tygodni do Europy przez Ukrainę płynie coraz mniej rosyjskiego gazu. Większość firm na Starym Kontynencie jest zajęta poszukiwaniem alternatywnych źródeł dostaw. W tym czasie firmy niemieckie, przynajmniej niektóre, zacieśniają stosunki handlowe z Gazpromem.

VNG, którego większościowym właścicielem jest niemieckie regionalne przedsiębiorstwo energetyczne EnBW, poinformowało, że podejmuje wszelkie niezbędne środki, zgodnie z obowiązującymi sankcjami, w celu dalszego zapewnienia dostaw, a tym samym stabilności gospodarczej w Niemczech. „Kwotę faktury, która nadal będzie denominowana w euro, wpłacimy na rachunki w Gazprombanku zgodnie z zaplanowaną procedurą, tak aby zapewnić terminową płatność naszemu dostawcy z naszej strony” – przekazała firma w komunikacie. Przedsiębiorstwo przewiduje, że przewalutowanie na ruble nie sprawi żadnych trudności.

„Przynajmniej otwarcie konta przebiegło całkowicie gładko” - dodano. VNG, obok Unipera i RWE, jest jednym z czołowych niemieckich importerów rosyjskiego gazu.

EnBW poinformowało, że 20 proc. z 495 TWh gazu, które pozyskała w zeszłym roku, pochodziło z bezpośrednich umów z rosyjskimi dostawcami, zapewniając, że od 2023 r. ilości te będą się zmniejszać.

Źródło

Skomentuj artykuł: