Niemiecka gospodarka spadła o rekordowe 9,7%, ale i tak mniej od innych

Spadek w drugim kwartale był najgorszym od czasu rozpoczęcia notowań danych dotyczących PKB w 1970 r. Jednak nie był on tak gwałtowny, jak oczekiwali tego ekonomiści (10,1%).

Niemiecka gospodarka, największa w Europie, skurczyła się w drugim kwartale o rekordowe 9,7%, a wydatki konsumentów, inwestycje firm i eksport w tym czasie gwałtownie spadły z powodu pandemii koronawirusa.

Chociaż spadek był najgorszy w historii, to okazał się mniejszy niż początkowo przewidywali ekonomiści. Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) zrewidował zmniejszenie się produktu krajowego brutto kwartał do kwartału w dół z 10,1%, który początkowo podawał na koniec lipca.

Załamanie gospodarcze było znacznie silniejsze niż podczas kryzysu finansowego 2007-08, kiedy to w pierwszym kwartale 2009 r. PKB spadł o 4,7% i był to najostrzejszy spadek od czasu, gdy Niemcy zaczęły odnotowywać kwartalne obliczenia PKB, podał urząd.

Wydatki konsumpcyjne spadły w drugim kwartale tego roku o 10,9%, inwestycje kapitałowe o 19,6%, a eksport o 20,3%. Działalność budowlana, która zwykle stanowi stały motor wzrostu niemieckiej gospodarki, spadła w tym czasie o 4,2%.

Tymczasem środki stymulacyjne mające na celu wsparcie konsumentów i przedsiębiorstw w czasie najgorszego kryzysu spowodowały, że państwo wydało 51,6 miliardów euro (61 miliardów dolarów) więcej niż w pierwszej połowie 2020 roku, poinformował Destatis.

Jednak pomimo spowolnienia gospodarczego w sierpniu „morale” niemieckiego biznesu poprawiło się bardziej niż oczekiwano. Według sondażu opublikowanego przez Ifo Institute for Economic Research, firmy oceniały swoją obecną sytuację biznesową ze znacznie większym optymizmem niż w poprzednim miesiącu.

Instytut podał, że jego indeks koniunktury, wskaźnik aktywności gospodarczej w Niemczech, wzrósł do 92,6. Był to czwarty miesięczny wzrost z rzędu i był on wyższy niż początkowe oczekiwania ekonomistów, wynoszące 92,2.

Niemiecka gospodarka jest na dobrej drodze do ożywienia

oznajmił prezydent Ifo Clemens Fuest w specjalnym komunikacie.

„W sektorze usług wskaźnik koniunktury gwałtownie wzrósł” - głosi dokument. „Dostawcy usług byli znacznie bardziej zadowoleni ze swojej obecnej sytuacji biznesowej”.

Według badania poprawiły się również perspektywy na najbliższe sześć miesięcy.
Niemiecki rząd prognozuje 6,3% spadek PKB w całym roku. Na początku pandemii w marcu eksperci przeforsowali pakiet pomocowy o wartości wielu miliardów euro, po którym w czerwcu nastąpił kolejny bodziec o wartości 130 miliardów euro.

Spadek PKB w Niemczech był i tak jednym z mniej drastycznych w drugim kwartale wśród głównych gospodarek Europy. W tym czasie: Francja, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania odnotowały dwucyfrowy spadek aktywności gospodarczej.

Źródło

Skomentuj artykuł: