Niemiecki pakiet stymulujący gospodarkę: jednorazowe 300 € na dziecko i obniżka podatków

Niemiecki rząd koalicyjny zgodził się na pakiet bodźców fiskalnych o wartości 130 mld EUR, który obniża podatki i przekazuje 300 EUR na każde dziecko. Posunięcie to ma na celu ożywienie gospodarki, która została poważnie dotknięta kryzysem koronawirusa.

Zdaniem ekspertów Niemcy zmierzają w kierunku najgorszej recesji od 70 lat, a PKB w tym roku ma spaść o 6,3%.

Dodała, że fakt, iż w Niemczech było siedem milionów tymczasowo „bezrobotnych” pracowników, „pokazuje, jak krucha jest sytuacja”.

Oprócz obniżenia podatku VAT i środków pieniężnych dla rodzin z dziećmi, środki obejmują nowe zachęty do zakupu samochodów elektrycznych.

Pakiet został ogłoszony po 21 godzinach negocjacji między partnerami w wielkiej koalicji - w skład której wchodzi Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna, jej bawarska siostrzana partia CSU i socjaldemokraci.

Aby zwiększyć wydatki konsumenckie, od 1 lipca do 31 grudnia tego roku VAT zostanie obniżony z 19% do 16%, co będzie kosztować rząd niemiecki 20 miliardów euro. Rodziny otrzymają także jednorazowy transfer w wysokości 300 EUR na każde dziecko.

Tymczasem ci, którzy kupią samochody elektryczne, skorzystają z rządowego rabatu - zachęty mającej na celu nakłonienie konsumentów do przejścia na czystsze pojazdy - podwojonego do 6000 euro.

Korzyści odniosą także przedsiębiorstwa. Firmy z sektorów najbardziej dotkniętych kryzysem - takich jak hotelarstwo, turystyka i rozrywka - otrzymają od czerwca do sierpnia „pomoc pomostową” o wartości 25 mld euro.

Firmy restauracyjne, hotele lub firmy zajmujące się zarządzaniem wydarzeniami mogą uzyskać zwrot do 80% stałych kosztów operacyjnych, jeśli ich przychody spadły o ponad 70% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Nowy pakiet stymulacyjny stanowi uzupełnienie uzgodnionego w marcu pakietu ratunkowego w wysokości 1,1 bln EUR, który obejmował gwarancje kredytowe, dotacje i program krótszych godzin pracy, aby uniknąć redukcji miejsc pracy.

Kanclerz Angela Merkel wskazała, że program wsparcia pomógłby „gospodarce stanąć na nogi i wznowić wzrost”.