Oczekujemy, iż aktywa rosyjskie na całym świecie będą nacjonalizowane, a pieniądze skierowane na projekty odbudowy Ukrainy. Liczymy, iż Polska może stać się tu przykładem dla innych państw świata - mówi w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
- Przede wszystkim staramy się o to, aby Rosja poniosła koszt odbudowy tego, co w tak barbarzyński sposób zrujnowała. Oczekujemy, iż aktywa rosyjskie na całym świecie będą nacjonalizowane, a pieniądze skierowane na projekty odbudowy Ukrainy. Liczymy, iż Polska może stać się tu przykładem dla innych państw świata - powiedział w rozmowie z "Pulsem Biznesu" ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz pytany o to, skąd powinny pochodzić pieniądze na odbudowę Ukrainy.
Zwarycz zaznaczył, że z inicjatywy prezydenta Ukrainy powstał fundusz United24, który zbiera pieniądze na różne projekty — militarne, humanitarne, a także na odbudowę.
- Niebawem w Ukrainie powstanie też oddzielny fundusz odbudowy, trwają prace legislacyjne - powiedział.
Ambasador Ukrainy przypomniał, że jego kraj ma wypracowany szczegółowy plan odbudowy Ukrainy rozpisany na 10 lat.
- Wyliczona została kwota, którą będziemy potrzebować. To 750 mld USD, a z tej kwoty około 400 mld USD to potwierdzony przez ONZ koszt strat bezpośrednich, które już ponieśliśmy. Ten koszt codziennie rośnie
Dodał, że w ramach tego planu Ukraina będzie współpracować z zagranicznymi partnerami.
- Zaczynają się już prace w ramach fast recovery plan, planu rozpisanego do końca przyszłego roku, który będzie kosztował około 17 mld USD. Dotyczy odbudowy najbardziej krytycznej infrastruktury koniecznej do normalnego życia. To odbudowa szkół, szpitali, infrastruktury drogowej, telekomunikacyjnej, których potrzebujemy natychmiast - mówił.
- Cieszy nas, że polski rząd bardzo systemowo podchodzi do kwestii udziału polskich firm w projektach odbudowy Ukrainy. Ta systemowość jest widoczna w rozwiązaniach ustawodawczych wspierających polski biznes, który chce inwestować - podkreślił. Dodał, że Polska Agencja Inwestycji i Handlu prowadzi program przygotowujący polskie firmy, które chcą brać udział w odbudowie Ukrainy — zgłosiło się ich już prawie 1,2 tys.
Mówiąc o branżach, w których oba kraje będą współpracować, oprócz odbudowy infrastruktury, wymienił także branżę rolniczą, energetykę, IT i technologie informacyjne.