– Według naszych szacunków od rolników skupionych już zostało około 48 proc. nadwyżki zboża – poinformował dziś minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. Szef resortu rolnictwa przedstawił nowe rozwiązania dla rolników, wśród których znalazły się niskooprocentowane kredyty.
– Będzie nowa linia kredytowa dla podmiotów skupowych, które będą skupować zboże i owoce miękkie od polskich rolników, sadowników i ogrodników – zapowiedział szef resortu rolnictwa.
Małe i średnie przedsiębiorstwa, mające zdolność kredytową, będą mogły uzyskać kredyt w wysokości do 40 mln zł, oprocentowany na poziomie tylko 2 proc. Szacunkowy koszt dla budżetu to około 370 mln zł. Propozycja dotyczy skupu zboża od 15 maja do 31 sierpnia 2023 r. i skupu owoców miękkich od 1 czerwca do 30 września 2023 r.
– Jak wiele programów, tak i ten czeka na notyfikację Komisji Europejskiej – dodał minister.
Szef resortu rolnictwa przypomniał jednocześnie o kredytach płynnościowych dla rolników o oprocentowaniu tylko 2 proc. Rolnik może otrzymać:
1. 100 000 zł – kredyty na 36 miesięcy dla producentów rolnych prowadzących gospodarstwo rolne o wielkości do 50 ha użytków rolnych;
2. 200 000 zł – kredyty na 48 miesięcy dla producentów rolnych prowadzących gospodarstwo rolne o wielkości 50-100 ha użytków rolnych;
3. 400 000 zł – kredyt na 60 miesięcy dla producentów rolnych prowadzących gospodarstwo rolne o wielkości powyżej 100 ha użytków rolnych.
Minister Robert Telus poinformował, że nie ma problemu z eksportem zboża przez polskie porty. – Tutaj sytuacja jest opanowana. Mamy problemy z małymi firmami skupowymi, które kupiły mokrą kukurydzę. Dosuszyły ją, a w tym czasie jej cena na giełdzie MATIF spadła. Nowa linia kredytowa będzie mogła im pomóc – powiedział szef resortu rolnictwa.
Minister poinformował, że zgodnie z decyzjami Komisji Europejskiej możliwy jest wjazd zboża z Ukrainy, jeżeli kontrakty zostały zawarte przed 15 kwietnia 2023 r. – Na dzień dzisiejszy było tego zboża 16 tys. ton – poinformował minister Robert Telus.
Minister Robert Telus przypomniał ponadto, że jest podpisane rozporządzenie i już można legalnie prowadzić w gospodarstwie chów trzody chlewnej na własne potrzeby.
– To jest wpisane w naszą tradycję. Nie jest prawdą, że zwalniamy z bioasekuracji. Ona będzie, ale w ograniczonym zakresie. Będziemy tę sytuację stale monitorować i w razie potrzeby podejmować odpowiednie decyzje – zapewnił szef resortu rolnictwa.
– Komisja Europejska wyraziła zgodę na wyasygnowanie z naszego budżetu 4,7 mld złotych na dopłaty do nawozów - poinformował minister Robert Telus. – W przyszłym tygodniu będę chciał ogłosić uruchomienie pomocy przy nawozach – dodał minister. Dopłata będzie przysługiwała do pierwszych 300 ha. Wysokość wsparcia wyniesie 500 zł/ha gruntów ornych i 250 zł/ha łąki i pastwiska.