Włamania na konta bankowe, wyłudzanie danych, kradzieże tożsamości, podszywanie się pod państwowe instytucje… Przestępczość w internecie przybiera różne formy, ale każda z nich jest wyjątkowo groźna. Poza tym sprawców trudno schwytać, bo mogą atakować z dowolnego miejsca na świecie. Dlatego niezbędne są nowe środki i metody walki z internetowymi bandziorami. W tym celu powstaje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, a projekt stosownej ustawy został kilka dni temu przyjęty przez Radę Ministrów.
Ostatnie kilkadziesiąt miesięcy, a zwłaszcza ubiegły rok, upłynęły pod znakiem obostrzeń epidemicznych, które z kolei spowodowały zwiększoną aktywność w sieci. Nie tylko zwykłych użytkowników, którzy w internecie dokonywali zakupów, załatwiali urzędowe sprawy, szukali rozrywki. Ale również przestępców w sieci szukających ofiar, a ten czas bardzo im sprzyjał.
Eksperci z zespołu CERT Polska przyznają, że 2020 rok przyniósł (w obecnym wcale nie jest lepiej) zmasowane kampanie oszustw, wysyp fałszywych stron i dezinformację.
„Na koniec 2020 r. na liście ostrzeżeń widniało ponad 7400 domen. W pierwszym półroczu 2021 r. dodanych zostało kolejnych ok. 12 tys. Wśród nich znajdują się nazwy celowo przypominające znane instytucje lub marki. Kryją się pod nimi m.in.: fałszywe strony logowania do portali społecznościowych, fałszywe strony płatności serwisów sprzedażowych lub firm kurierskich, strony zachęcające do fałszywych inwestycji w kryptowaluty, strony podszywające się pod dostawców energii z fałszywym panelem bankowości internetowej”.
Oczywiście, problem nie dotyczy tylko Polski, bo jest zjawiskiem globalnym. Serwis FilaryBiznesu.pl informował o tym wielokrotnie - chociażby o fakcie, że tylko w pierwszym kwartale tego roku, Narodowy Bank Polski odnotował 60 tysięcy nieautoryzowanych transakcji płatniczych.
„Nieautoryzowane transakcje to obecnie jedno z największych zagrożeń związanych z tzw. bankowością elektroniczną. Rozwój i dostępność technologii, a także w ostatnim czasie epidemia COVID-19 spotęgowały wzrost działalności przestępczej, skutkującej kradzieżą środków z kont bankowych”.
Dlatego od dłuższego trwa prowadzona przez rozmaite instytucje państwowe i samorządowe, a także prywatne firmy, wielka kampania edukacyjna, o tym w jaki sposób Polacy powinni zabezpieczać swoje konta, komputery, smartfony. Analizowane są metody działania przestępców i przedstawiane sposoby obrony. Na apelach i przestrogach nie można jednak poprzestawać. Konieczne są stanowcze działania przeciwko złodziejom i oszustom grasującym w sieci.
Już w lipcu pojawiły się pierwsze informacje o planach powołania w policji nowej formacji, która będzie się nazywała Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
„Oszustwa komputerowe, fałszywe maile, SMS-y czy kradzież tożsamości to zjawiska, o których coraz częściej słyszymy. Aby temu przeciwdziałać tworzymy służbę, która będzie zajmowała się wyłącznie problemami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa”.
Dzisiaj wiadomo już znacznie więcej, bo w kilka dni temu Rada Ministrów przyjęła projekt niezbędnych nowelizacji niektórych ustaw, aby MSWiA ze współpracy z Komendą Główną Policji, mogły uruchomić działalność Biura.
Na czym będzie polegać jego działalność?
„CBZC to jednolita w skali kraju jednostka Policji z siedzibą w Warszawie. Będzie ona odpowiadać za realizację zadań w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i zwalczania przestępczości popełnionej przy użyciu systemu informatycznego, systemu teleinformatycznego lub sieci teleinformatycznej. Wiąże się z tym również wykrywanie i ściganie sprawców tej przestępczości oraz wspieranie w niezbędnym zakresie pozostałych jednostek organizacyjnych Policji w rozpoznawaniu, zapobieganiu i zwalczaniu tej przestępczości”.
Do kluczowych zadań Biura będzie należało m.in.: walka z pedofilami, którzy poszukują ofiar w sieci; zwalczanie przestępstw związanych z kradzieżą tożsamości w sieci oraz walka z oszustwami w sieci.
Będzie to specjalna jednostka, niektórzy już porównują ją do CBŚP - z tą różnicą, że będzie się koncentrował na internetowej aktywności przestępców.
Oczywiście, dopiero ruszy nabór, który wyłoni funkcjonariuszy w CBZC, ale z wiadomych względów preferowani będą komputerowi specjaliści, informatycy, programiści. Nie będzie to mała grupa, bo zgodnie z planami docelowo w policji ma przybyć 1800 etatów. Ponieważ trzeba będzie skusić osoby mające specjalne umiejętności i wiedzę, to i oferta finansowa powinna być atrakcyjna. Dlatego ustalono, że funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości będą otrzymywać o wysokości nawet do 130 procent przeciętnego uposażenia policjantów.
„Dokładna data rozpoczęcia realnej działalności nie jest jeszcze znana. Na dziś wszelkie sprawy związane z cybeprzestrzenią nadal podlegają Biuru do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji”.