Polska firma Dronehub, oferująca zintegrowane systemy dronowe m.in. dla przemysłu i rolnictwa precyzyjnego, została oficjalnym partnerem IBM. To dla nas strategiczna umowa i istotny punkt rozwoju - powiedział założyciel i prezes Dronehub Vadym Melnyk.
Spółka Dronehub, specjalizująca się w dostarczaniu rozwiązań dronowych do monitoringu, inspekcji i pomiarów w przemyśle oraz rolnictwie precyzyjnym, została oficjalnym partnerem IBM, co pozwoli jej na dotarcie do klientów tego koncernu, a także wykorzystanie oprogramowania sztucznej inteligencji, które IBM rozwija.
Zdaniem Vadyma Melnyka zadania pomiarowe czy monitoring, gdy są wykonywane przez pracowników, są czasochłonne, pracochłonne i podatne na błędy ludzkie, nierzadko też wiążą się z narażaniem zdrowia i życia pracowników za nie odpowiedzialnych.
"Tymczasem wystarczy pojedynczy dron, który w sposób autonomiczny, bez ingerencji człowieka, wykona taką samą pracę znacznie szybciej, bezpieczniej i dokładniej. Sfotografuje, pomierzy, zbierze i przetworzy dane, również z miejsc trudno dostępnych dla człowieka, jak infrastruktura krytyczna przemysłowa na dużej wysokości"
W jego opinii dziś nikt już nie zadaje sobie pytania, czy drony zastąpią człowieka, tylko kiedy to się stanie.
Melnyk podkreśla, że polski przemysł dopiero uczy się korzystania z dronów.
"Ich popularność jest znacznie mniejsza, niż w krajach bardziej otwartych na innowacyjność" -
"Z rankingu Drone Industry Insights wynika, że Polska jest pierwszym w Europie i drugim na świecie po Singapurze najbardziej przyjaznym krajem dla przedsiębiorstw zajmujących się dronami. Spodziewam się więc, że z każdym kwartałem i rokiem liczba dronów używanych przez polski przemysł będzie znacząco rosła"
Spółka Dronehub otrzymała grant od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 6,9 mln zł, który - jak twierdzi prezes firmy - umożliwi jej wejście na nowe rynki przez rozwój mobilnej infrastruktury dronowej.
Projekt zakłada zrealizowanie innowacji produktowej - mobilnego systemu do wykonywania nalotów fotogrametrycznych rozległych obszarów z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych. System ma składać się z dronów wyposażonych w aparat cyfrowy umieszczony na gimbalu, oraz w inne sensory, hangarów do transportu i obsługi bezzałogowych statków powietrznych, samochodu wyposażonego w system kontroli, sterowania i wymiany danych dla operatora pozwalającego mu na planowanie misji, podgląd jej realizacji, sterowanie dronami (w tym startem, lądowaniem, ładowaniem lub wymianą baterii), a także oprogramowania do planowania misji, podglądu stanu urządzeń, sterowania, generowania i pobierania ortofotomap ze zdjęć wykonanych przez drona. W ramach systemu powstanie również algorytm, który będzie kontrolował start i lądowanie drona z lądowiska przy prędkości samochodu.
Według firmy Dronehub wynalazek, który powstanie w ramach projektu, będzie miał uniwersalne zastosowania, co będzie umożliwiało szeroką komercjalizację produktu. Rozwiązanie ma znaleźć zastosowanie w codziennej działalności takich podmiotów, jak służby ratunkowe, straż graniczna, pożarna, policja, wojsko, WOT, firmy ubezpieczeniowe, podmioty z sektora energetyki i przemysłu, ochrona osób i mienia, rolnictwo czy leśnictwo.