Polski biznes w czasach pandemii. Kongres 590 w nowej odsłonie

Choć Kongres 590 odbywa się corocznie w Jasionce k. Rzeszowa, tym razem jego kolejna edycja pod hasłem „Polska/Świat Startujemy” - ze względów pandemicznych - ma miejsce 5-6 maja br. w formule hybrydowej; część obrad odbywa się tym razem w jednym ze stołecznych hoteli.

V edycję Kongresu 590, nawiązującego nazwą do liczby oznaczającej w kodzie kreskowym produktu pochodzenie z Polski, objął Honorowym Patronatem Prezydent RP. Dwudniowe obrady wypełniły debaty poświęcone są m.in. ekspansji polskich firm, budowaniu polskiego kapitału i znaczeniu patriotyzmu gospodarczego.

Prezydent w swoim wystąpieniu stwierdził m.in., że „Pandemia postawiła przed nami nowe wyzwania i zmieniła obraz światowej gospodarki. Możemy już dzisiaj powiedzieć, że szybka reakcja rządu i uruchomienie mechanizmów antykryzysowych pozwoliły ograniczyć jej negatywne skutki ekonomiczne. Dzięki tarczom antykryzysowym udało się uratować miliony miejsc pracy i utrzymać bezrobocie na poziomie najniższym w Unii Europejskiej, ale to zasługą polskich przedsiębiorców są znakomite wyniki w zakresie produkcji i eksportu. Polskie firmy z powodzeniem konkurują na światowych rynkach, coraz częściej także w sferze nowych, zaawansowanych technologii”.

Czeka nas wciąż wiele wyzwań, ale mamy jeden wspólny cel. Chcemy, by Polska była krajem nowoczesnym, z dobrą infrastrukturą. Krajem, który jest w stanie uwolnić twórczy potencjał swoich obywateli. Krajem, który inwestuje w badania, rozwój i nowe technologie. Aby tak było, konieczna jest dobra i przemyślana strategia, która będzie podstawą konsekwentnie realizowanej polityki. Tym bardziej cenne są inicjatywy takie jak Kongres 590. To okazja do dyskusji nad przyszłością, ale także do zaprezentowania osiągnięć polskich firm

mówił prezydent.

Wśród poruszanych podczas jednej z debat tematów znalazł się sposób, w jaki PGNiG zamierza włączyć się w osiągnięcie celów klimatycznych.

Droga do osiągnięcia neutralności klimatycznej przez państwa unijne jest długa, a dla Polski jeszcze dłuższa niż dla innych krajów z powodu wyższego niż gdzie indziej uzależnienia naszej energetyki od węgla

stwierdził Paweł Majewski, prezes PGNiG SA.

Firma, którą reprezentuję, ma do odegrania szczególną rolę w transformacji naszej gospodarki, a zwłaszcza energetyki, w kierunku zeroemisyjności

dodał.

Odgrywamy istotną rolę na polskim rynku gazu. Tym niemniej planujemy inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE): elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne. Te ostatnie w ciągu 5-6 lat powinny osiągnąć ponad 900 MW mocy. Jednak szczególne wyzwania stoją przez naszym ciepłownictwem. Przeprowadzimy konsekwentny proces konwersji tego sektora z zasilanego głównie węglem - na opierający się na gazie, co znacząco obniży jego emisyjność. Będzie tak w okresie przejściowym, po którym do produkcji ciepła będziemy wykorzystywać mieszaninę gazu ziemnego i wodoru.

mówił.

- Trwająca z górą rok pandemia COVID-19 stała się katalizatorem zmian w wielu branżach, w tym w energetyce i branży oil-and-gas, zwiększyła poziom konkurencyjności rafinerii europejskich. Wzmożona presja w tym kierunku trwa już zresztą od co najmniej dekady

zauważył podczas innej debaty Jacek Ciborski, ekspert w obszarze inwestycji kapitałowych PKN Orlen.

Jego zdaniem fuzja Lotosu i Orlenu ma na celu wydłużenie łańcucha wartości połączonego podmiotu, osiągnięcie efektu synergii, optymalizację kosztową łączonych firm, zamiast konkurowania ich ze sobą na rynku.

Zgodził się z nim inny uczestnik debaty, Krzysztof Nowicki, wiceprezes ds. fuzji i przejęć w Grupie Lotos.

Gdańska rafineria Lotosu należy do naszych zasobów, które znakomicie się obronią poprzez jej wyniki finansowe, trafione inwestycje, zwłaszcza zakończony rok temu kompleks EFRA, zwiększający ilość produktów wytwarzanych z każdej baryłki ropy. Dzięki temu w systemie łańcucha wartości stanowimy istotny element dodany dla silniejszego efektu fuzji z Orlenem

powiedział Nowicki.

Z kolei w opinii uczestnika innej debaty, dr Marcina Kraski, wiceprezesa Centrum Łukasiewicz ds. badań i rozwoju, łączenie nauki z biznesem stanowi duże wyzwanie.

Naukowcy stanowią grupę osób dokonujących własne badania. W Łukasiewiczu pracujemy nad optymalnymi wzorami łączenia potrzeb biznesu z nauką - łączyć prace badawczo-rozwojowe z potrzebami gospodarki. Łączymy kompetencje instytutów badawczych z i odpowiadać jednocześnie na potrzeby biznesu. Uruchomiliśmy unikalny system Wyzwań Łukasiewicza, dzięki któremu grupa współpracujących z nami naukowców w nie więcej niż 15 dni roboczych przygotowuje dla przedsiębiorcy propozycję opracowania skutecznego rozwiązania wdrożeniowego w ramach czterech kierunków działalności - transformacji cyfrowej, inteligentnej mobilności, zdrowia oraz zrównoważonej gospodarki i energii

poinformował Kraska.
Źródło

Skomentuj artykuł: