W marcu br. polskie kopalnie wyprodukowały blisko 5,5 mln ton węgla kamiennego. To najwyższy miesięczny poziom produkcji od blisko 3,5 roku - podkreślają eksperci katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Spółki węglowe zwiększają dzięki temu zyski, a górnicy mogą liczyć na dodatkowe premie.
Marcowe zwiększenie produkcji to efekt utrzymującego się w ostatnich miesiącach popytu na węgiel. Jak zapowiadał prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala, w tym roku ten największy krajowy producent węgla zamierza zwiększyć wydobycie o ponad 1 mln ton wobec pierwotnego planu, zakładającego roczną produkcję na poziomie ok. 23 mln ton. Miniony rok PGG zamknęła wydobyciem powyżej 23 mln ton i sprzedażą rzędu 24,3 mln ton. Zwiększone wydobycie przekłada się na pensje załogi.
Premie dla górników
Pracownicy PGG razem z majowymi wypłatami otrzymają dodatkowo premię motywacyjną. Najwięcej – 1000 zł brutto – dostaną pracownicy zatrudnieni pod ziemią. Wypłatę premii motywacyjnej regulują porozumienia podpisane przez związki zawodowe i dyrektorów poszczególnych kopalń oraz zakładów należących do PGG. Takie dokumenty zostały podpisane w kopalniach i zakładach pod koniec kwietnia br. Porozumienia podpisywano odrębnie, dlatego że premie zostaną wypłacone z funduszy, którymi dysponują dyrektorzy poszczególnych kopalń i zakładów, natomiast ich treść jest taka sama. Premia - jak się dowiadujemy - zostaną wypłacone w związku z zaangażowaniem i rzetelną realizacją zadań produkcyjnych. Premia nie będzie wliczana do podstaw wymiaru, od których wyliczona będzie nagroda z okazji Dnia Górnika, dodatkowa nagroda roczna, tzw. 14. pensja, oraz nagroda jubileuszowa.
Bardzo dobrze radzi sobie również Jastrzębska Spółka Węglowa. Zgodnie z nową strategią, spółka chce umocnić swoją pozycję lidera na rynku sprzedaży węgla koksowego i koksu w Europie. Chce też zwiększyć wydobycie, wydajność, a przy tym wszystkim mocno stawia na ochronę środowiska. – Znowelizowana strategia jest inna niż prezentowane dotąd strategie. Na czym polega jej wyjątkowość? Otóż po raz pierwszy część biznesowa jest połączona z częścią środowiskową. Powstał spójny dokument, wprost świadczący o tym, że Europejski Zielony Ład rozpoczyna się w JSW – powiedział Tomasz Cudny, prezes JSW SA. Zgodnie z założonymi celami strategicznymi dla obszaru działalności wydobywczej, Grupa JSW będzie dążyć do zwiększenia rocznego wydobycia węgla kamiennego z poziomu ok. 13,8 mln ton w 2021 roku do poziomu ok. 16,1 mln ton w roku 2030. JSW dąży także do zwiększenia uzysku węgla koksowego w strukturze wydobycia do poziomu powyżej 90 proc, co przyczyni się do wzrostu rentowności wydobycia. GK JSW zakłada również zrównoważony poziom produkcji i sprzedaży koksu na stabilnym poziomie ok 3,6 mln ton średniorocznie. – Największy nacisk podczas planowania eksploatacji położyliśmy na ocenę ryzyk, które nieodłącznie towarzyszą działalności wydobywczej prowadzonej przez zakłady górnicze. Czujemy respekt przed naturą, która w przeszłości nie raz pokrzyżowała górnicze plany. W Strategii wyznaczyliśmy cele, które są do osiągnięcia, a nie cele, które możemy osiągnąć, jak nam dopisze szczęście. Strategia JSW na lata 2022-2030 to dokument, który wyznacza nam kierunki i zadania. Jeśli będziemy realizować jej założenia, to jestem spokojny o przyszłość JSW – podkreślił prezes Cudny.
LW Bogdanka S.A. też ma bardzo ambitne plany
Wyniki finansowe LW Bogdanka S.A. za rok 2021 - skonsolidowane przychody wyniosły w tym okresie 2 371,3 mln zł, EBITDA 797,6 mln zł, zysk operacyjny 366,8 mln zł, a zysk netto 288,3 mln zł - pokazują, że firma cały czas się rozwija. - Rok 2021 to rok konsekwentnej realizacji naszej strategii, która zaprocentowała rekordowymi wynikami w historii LW Bogdanka. Było to możliwe dzięki perspektywicznie zaplanowanym i wykonanym pracom przygotowawczym w roku 2020. Produkcja na poziomie 9,9 mln ton węgla oraz sprzedaż w wysokości ponad 10 mln ton węgla to nasza odpowiedź na wyzwania rynku. Wykorzystaliśmy maksymalnie potencjał produkcyjny Spółki, co jest dużą zasługą kadry inżynierskiej, projektującej, rozwiązującej problemy w eksploatacji ścian oraz zaangażowania załogi, pracującej już bezpośrednio przy wydobyciu – powiedział Artur Wasil, prezes Zarządu LW Bogdanka S.A.
Spółka umocniła swoją silną pozycję rynkową osiągając na koniec 2021 r. udział w rynku sprzedaży węgla energetycznego na poziomie 23,1% oraz udział w rynku sprzedaży węgla energetycznego do energetyki zawodowej na poziomie 29,2%. Ponad 90% sprzedaży wygenerowanej w ciągu roku zrealizowane zostało w ramach Grupy Enea, m.in. do Enea Wytwarzanie sp. z o.o. oraz Enea Elektrownia Połaniec S.A. oraz Grupy Azoty Zakłady Azotowe Puławy S.A. - Realizując krok po kroku naszą strategię dokonujemy wielu zmian technologicznych. Dążymy do większej koncentracji produkcji w jednym miejscu, co prowadzi do spadku kosztów eksploatacji. W grudniu 2021 r. rozpoczęliśmy eksploatację tylko dwiema ścianami, osiągając produkcję dobową powyżej 30 tys. ton netto. Dotychczas taką wydajność osiągaliśmy wydobyciem prowadzonym na czterech ścianach. Automatyzujemy procesy, by ograniczyć usługi zewnętrzne oraz zwiększamy współczynnik wykorzystania posiadanych maszyn. Podjęliśmy kilkadziesiąt inicjatyw efektywnościowych, które przekładać się będą na konkretne korzyści finansowe, a których efekty będą widoczne w kolejnym roku – powiedział Artur Wasilewski, Zastępca Prezesa Zarządu ds. Ekonomiczno-Finansowych LW Bogdanka S.A.
Dobrze radzą sobie też mniejsze spółki
W minionym roku Grupa Kapitałowa Bumech, do której należy kopalnia Silesia, wypracowała zysk netto w wysokości prawie 404 mln zł. Dla porównania przed rokiem było to 1,57 mln zł. Jak czytamy w raporcie rocznym GK Bumech, zysk operacyjny w 2021 roku wyniósł 216,53 mln zł wobec 3,49 mln zł zysku rok wcześniej. Natomiast skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 427,12 mln zł (w 2020 roku było to 78,62 mln zł). - Rok 2021 był rokiem przełomowym dla Bumech i całej Grupy Kapitałowej Bumech. W styczniu 2021 roku sfinalizowano zakup udziałów w spółce Przedsiębiorstwo Górnicze „Silesia”, która prowadzi wydobycie węgla kamiennego w kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Przewidując zbliżającą się koniunkturę na surowce energetyczne, od pierwszego dnia przystąpiono do restrukturyzacji tej spółki. Najpilnieszymi zadaniami było przerwanie przygotowań do likwidacji kopalni i nadrobienie zaległości inwestycyjnych, aby kontynuować działalność kopalni – wskazał Andrzej Buczak, prezes zarządu Bumechu. Jak zaznaczyli w raporcie przedstawiciele spółki, dzięki wznowieniu prac przygotowawczych, które zostały zatrzymane przez poprzedniego udziałowca w październiku 2020 roku, aktualnie eksploatowane są trzy ściany wydobywcze, pozwalając przedsiębiorstwu w pełni wykorzystać dobrą koniunkturę na węgiel, której towarzyszy wzrost cen tego surowca. Kopalnia wydrążyła siedem przodków, tj. chodnik 300, 300a i dowierzchnie ściany 300 w pokładzie 310 oraz pochylnię 107, chodnik 124, 124a i dowierzchnię ściany 124 w pokładzie 327.