Mamy nadzieję, że mimo epidemii koronawirusa bezpiecznie przejdziemy tą trudną drogę, nie zatrzymując polskich budów, utrzymując 1,5 mln miejsc pracy - powiedział dziś minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dodał, że na żadnej z polskich budów nie zanotowano ogniska koronawirusa.
Minister Adamczyk mówił w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki o realizacji inwestycji drogowych w czasach pandemii.
Bardzo się cieszę z tego, że koronawirus wiosną nie zatrzymał polskich budów. Podam przykład Hiszpanii, Włoch, Portugalii, częściowo Niemiec, Austrii - tam zatrzymano budowy, a to oznacza, że wychłodzono, zamrożono miejsca pracy nie tylko w wykonawstwie, ale w całym obszarze produkcji budowlanej, przemysłu produkującego na potrzeby budowy
Tym razem również mamy nadzieję, że mimo epidemii koronawirusa bezpiecznie przejdziemy tą trudną drogę, nie zatrzymując polskich budów, utrzymując 1,5 mln miejsc pracy
Minister przekazał, że "dzięki wysiłkom polskich przedsiębiorców na żadnej z polskich budów nie zanotowano ogniska koronawirusa".
To jest niezmiernie ważne. To jest efekt starań i też niemałych nakładów. Nie dalej jak pod koniec ubiegłego tygodnia jeden z prezesów dużej firmy poinformował, że przedsiębiorstwo przeznaczyło ponad 300 tys. zł na pokrycie kosztów badań, testów w kierunku koronawirusa. Separacja pracowników, wszystkie środki niezbędne do zabezpieczenia. To składa się na system zabezpieczeń, który pozwolili utrzymać w tempie budowy, nie wychłodzić gospodarki, 1,5 mln miejsc pracy na polskich budowach i w przemyśle produkującym na potrzeby budów