Ponad 10 mld zł na inwestycje w sieci szerokopasmowe

Podczas konferencji prasowej z udziałem ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego i ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudy ogłoszono konkursy na największe w historii dofinansowanie budowy szerokopasmowego internetu.

- Mówimy o terenach, na których dostępu do szybkiej sieci nie było w ogóle. W konkursach mogą wziąć udział także mali operatorzy, dla których przygotowaliśmy preferencyjne warunki, m.in. małe obszary konkursowe – mówił podczas konferencji minister cyfryzacji.

Jego resortowi zależy na tym, żeby dostęp do szybkiego internetu (min. 300 Mb/s) miały wszystkie domy i przedsiębiorstwa w Polsce, które dotychczas nie miały możliwości skorzystania ze światłowodu. Szybki internet to stabilność i niezawodność: jest on niezbędny nie tylko do przeglądania sieci, ale też działania wielu sprzętów domowych, zdalnej nauki i pracy, a także sprawnego działania wielu instytucji ważnych z punktu widzenia społecznego.

- Ważnym elementem założeń konkursu jest objęcie zasięgiem szybkiej sieci również takich podmiotów jak szkoły, placówki ochrony zdrowia i urzędy. Warunkiem objęcia wsparciem tych podmiotów jest dotychczasowy brak dostępu do szybkiego internetu – dodał minister Cieszyński.

Żeby zapewnić wszystkim mieszkającym na terenie Polski możliwość przyłączenia do szybkiej sieci, pozyskujemy środki z dwóch źródeł finansowania: Programu Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowy 2021- 2027 (FERC) oraz Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

Na potrzeby konkursów Polska została podzielona na 402 obszary konkursowe:
•    152 obszarów w ramach FERC – dostęp do szybkiego internetu zyska 675 tys. gospodarstw domowych.
•    250 obszarów w ramach KPO – dostęp do szybkiego internetu zyska 1 050 tys. gospodarstw domowych.

Inwestycja w budowę szybciej sieci to korzyści nie tylko dla mieszkańców Polski, ale też dla biznesu. - Mali i średni przedsiębiorcy nie dysponują dużym kapitałem, nie mają dużego wkładu do projektów, dlatego wyszliśmy im naprzeciw: małe obszary oznaczają mniejsze projekty i mniejsze środki. Takie projekty jest też łatwiej realizować – to mniej formalności i zgód – wyjaśnia minister Cieszyński.  

O dofinansowanie mogą ubiegać się wszystkie podmioty z doświadczeniem w inwestycjach telekomunikacyjnych liczonym od 2015 r. Stosujemy transparentne zasady zaliczkowania lub refundacji. Kolejnym uproszczeniem jest wprowadzenie tzw. stawek jednostkowych, czyli środków w określonej wysokości wypłacanych beneficjentowi bez szczegółowej kontroli dokumentów finansowych projektu. Beneficjant musi jedynie udowodnić, że cel projektu został zrealizowany.

Koszty usług ogólnobudowlanych na rynku inwestycji telekomunikacyjnych mogą rosnąć. Podobnie koszty materiałów, infrastruktury i urządzeń. Realna wartość udzielanego dofinansowania może więc spadać. Ministerstwo cyfryzacji wprowadziło w związku z tym  mechanizm waloryzacji dofinansowania o wskaźnik specyficzny dla branży inwestycji telekomunikacyjnych. Wszystko, co musi zrobić beneficjent, aby skorzystać z waloryzacji, to realizować projekt zgodnie z harmonogramem. 

Skomentuj artykuł: