Potrzebny skup hrywien

Uchodźcy z Ukrainy mają problemy z wymianą hrywien, niektóre kantory i banki wstrzymują skup tej waluty - alarmuje RPO Marcin Wiącek. Rzecznik pisze w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa NBP Adama Glapińskiego. Pyta m.in., czy UE przeprowadzi skup interwencyjny.

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich podkreśliło w piątek, że w związku z napaścią Rosji i napływem osób uciekających przed wojną do Polski ukraińska waluta traci na wartości.

"Do Rzecznika Praw Obywatelskich docierają informacje o znacznych trudnościach obywateli Ukrainy w sprzedaży hrywien. Sytuacja ta ma bezpośredni wpływ na sytuację ekonomiczną i godność obywateli Ukrainy, którzy w obawie przed wojną szukają schronienia w Polsce"

zaznaczyło.

Jak wynika z informacji mediów i ze skarg kierowanych do Rzecznika, niektóre kantory wymiany walut i banki wstrzymują skup hrywny.

"Niektóre podmioty oferują bardzo niekorzystny kurs wymiany, co może być postrzegane jako swego rodzaju lichwa. Dzieje się to mimo publikowania przez NBP średniego kursu wymiany tej waluty na złotówki" 

wyjaśniło biuro RPO.

Wiącek, zaniepokojony tą sytuacją, w czwartek zwrócił się do premiera i prezesa Narodowego Banku Polskiego o informacje, czy podjęto działania zmierzające do zapewnienia możliwości wymiany ukraińskiej waluty po godnym kursie.

"RPO zwraca się również o informacje co do współpracy z instytucjami Unii Europejskiej w sprawie wsparcia Polski i innych krajów przyjmujących uchodźców, w celu wypracowania humanitarnych rozwiązań, w tym obejmujących interwencyjny skup hrywny"

podało biuro Rzecznika.

Inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Od tego czasu do Polski przybyło 672,5 tys. uchodźców uciekających przed wojną.

Źródło

Skomentuj artykuł: