Przez wojnę Rosji brakuje rąk do pracy

Wojna na Ukrainie przyspieszyła spadek populacji Rosji, co przekłada się na największy od dziesięcioleci niedobór siły roboczej i będzie przekładać się na spadek wzrostu gospodarczego tego kraju - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że wskutek pandemii Covid-19 i wojny na Ukrainie populacja Rosji zmniejszyła się w ciągu ostatnich trzech lat o 2 miliony bardziej niż przewidywano, na co wpłynął fakt, że w 2022 r. z tego kraju wyjechało do 1,3 mln osób, w tym wielu młodszych i dobrze wykształconych ludzi, pracujących w kluczowych sektorach gospodarki.

Przywołano badanie przeprowadzone przez rosyjski bank centralny wśród 14 tys. pracodawców, z którego wynika, że liczba dostępnych pracowników jest najniższa od 1998 r. oraz szacunki rosyjskiego ministerstwa komunikacji, według których w 2022 r. z kraju wyjechało i do niego nie powróciło 100 tys. pracowników sektora IT, czyli 10 proc. zatrudnionych w nim.

"Mobilizacja, historycznie wysoka emigracja oraz starzejąca i kurcząca się populacja ograniczają dostępność siły roboczej. To prawdopodobnie będzie prowadzić do redukcji potencjalnego wzrostu rosyjskiej gospodarki i zagraża podsycaniem inflacji" 

- napisano.
Źródło

Skomentuj artykuł: